
Największe zagrożenia związane z łańcuchem dostaw jeszcze w przyszłości
Doradcy polityczni i kadra kierownicza z różnych branż obawiają się, że sektor biznesowy nie planuje długoterminowych wstrząsów podażowych, które mogą być znacznie gorsze niż kryzys krótkoterminowy.
Obecne problemy handlowe powodujące braki w łańcuchu dostaw się skończą, ale „najbardziej przeraża mnie geopolityka… polityka w tym zakresie dopiero zaczyna się w Waszyngtonie i Pekinie”, Dewardric McNeal, dyrektor zarządzający i starszy analityk ds. polityki w Longview Global, który pracował dla sekretarza obrony ds. stosunków bezpieczeństwa w Azji Wschodniej i Chinach podczas administracji Obamy, powiedział na niedawnym posiedzeniu Rady Wykonawczej Rady Wykonawczej ds. Technologii CNBC.Dyskusje polityczne na temat „zrównoważenia” półprzewodników i „suwerenności łańcucha dostaw” lub „minimalnej opłacalnej zdolności produkcyjnej” skłaniają McNeala do zaniepojenia się, że przemysł jest nieprzygotowany na to, co nadchodzi. W przypadku niewłaściwego postępowania wynikająca z tego sytuacja może prowadzić do nakazu na kupowanie przez firmy pewnego odsetka krajowych chipów.McNeal powiedział. „Treści stworzone przez człowieka, sprawy polityczne, nie wiem, czy przemysł jest całkiem przygotowany, aby naprawdę zrozumieć, jak źle będzie między Waszyngtonem a Pekinem”.
Dobrym przykładem jest branża motoryzacyjna, w której niedobór chipów nadal sieje spustoszenie wśród producentów samochodów. Przemysł samochodowy polega na wydajności i zwiększaniu skali, a w przyszłym scenariuszu, w którym firmy będą musiały zacząć dzielić zakupy półprzewodników na podstawie mandatu rządowego, „zaczynasz ograniczać te korzyści skali”, powiedział Mark Fields, były Ford CEO i obecny tymczasowy CEO w Hertz, w ostatnim ratuszu CNBC TEC. „To nie jest dobry wybór ekonomiczny”.
Fields powiedział, że w ciągu ostatnich pół dekady wiele decyzji ekonomicznych podejmowanych przez producentów samochodów dotyczących źródeł zaopatrzenia nie uwzględniało ostatnich decyzji geopolitycznych i handlowych, a to może jeszcze powrócić, by prześladować producentów samochodów. „Myślę, że niektórzy producenci będą dość zaskoczeni, widząc, że decyzja ekonomiczna lub uzasadnienie, które wtedy były tak przekonujące, naprawdę nie okazało się prawdą. Myślę więc, że będzie dużo zastanawiania się nad tym, co jest najlepszą rzeczą do zrobienia, aby zrównoważyć zarówno ekonomię, jak i geopolitykę tego ”.
Koszt zakłóceń w ostatnich latach spowodowanych przez Covid i handel był znaczny, co musi spowodować, że firmy ponownie przemyślą łańcuchy dostaw i zaakceptują, że zwiększone koszty mogą być tego warte, jeśli pozbawią firmę ryzyka „od niektórych z tych niewiadomych, które mogą uderzyć w twój bardzo znaczący biznes , tak jak miało to miejsce w ciągu ostatnich kilku lat” – powiedział Fields.
Długi ogon Huawei
Matt Murphy, dyrektor generalny Marvell Technology , która projektuje chipy, ale zleca produkcję na zewnątrz, powiedział, że sytuacja powinna być na celowniku wszystkich i jest na jego poziomie przynajmniej od wydarzeń z 2018 roku związanych z administracją Trumpa i chińskim producentem telefonów komórkowych Huawei.
Murphy, który w tym okresie był szefem stowarzyszenia branżowego zajmującego się półprzewodnikami, powiedział, że sytuacja Huawei była „niezaprzeczalnym sygnałem, jeśli kiedykolwiek został wysłany sygnał o tym, na co Stany Zjednoczone są przygotowane”.
Powiedział, że politycy zajmują się istotnymi kwestiami ważnymi dla branży, od kradzieży własności intelektualnej pochodzącej z Chin po szersze obchodzenie się z zasadami Światowej Organizacji Handlu w Chinach, ale także zakres, w jakim rząd USA poszedł za Huawei – od atakowania telefonów po jego zdolność do zamawiania komponentów do sprzętu korporacyjnego — była niespodzianką. Dodał, że sytuacja nie zmieniła się w sposób, w jaki oczekiwali tego dyrektorzy. Powiedział, że administracja Bidena „podwoiła” politykę poprzedniej administracji.
„Jeśli jest tylko jedna rzecz, co do której Kongres i urzędnicy rządowi mogą się zgodzić… to są to Chiny” – powiedział Murphy. „Jeśli Huawei jest preambułą tego, co ma nadejść, jest to dodatkowe ryzyko”.
Czip a konkurencyjność ekonomiczna
Ouster kupuje i sprzedaje znaczne ilości materiałów w Chinach, a pogorszenie stosunków handlowych między USA a Chinami jest złe dla prawie wszystkich, powiedział Frichtl. Ale dla środowiska biznesowego, powiedział, że argument musi być oparty na konkurencyjności gospodarczej, a nie na potrząsaniu szabelką.
To, czego ludzie chcą, to istnienie dostaw z siedzibą w USA, gdzie w tej chwili tak naprawdę nie istnieje” – powiedział Frichtl. „Inwestycja w utworzenie tych fabryk może być rozważana w kontekście bezpieczeństwa narodowego, ale jest to również rozwój czysto ekonomiczny”.
Jeden z największych producentów kontraktów chipowych na świecie, Taiwan Semiconductor Manufacturing Company, buduje fabrykę w Arizonie.
Rząd federalny rozważa również wydatek o wartości ponad 50 miliardów dolarów w celu zbudowania krajowego przemysłu chipów — w najnowszej wersji planu wydatków Bidena przewidziano zaawansowany kredyt produkcyjny na produkcję chipów.
„Potrzebujemy firmy takiej jak TSMC [Taiwan Semiconductor Manufacturing Company] w Arizonie razy dziesięciokrotnie io wiele więcej w USA, jeśli chcemy bezpieczeństwa przed przerwami”, powiedział Frichtl.
Sposobem na uniknięcie mandatów na krajowe zaopatrzenie w komponenty jest praca rządu i przemysłu nad stworzeniem dostaw półprzewodników z siedzibą w USA, które są ekonomicznie konkurencyjne. „TSMC jest firmą globalną i chcą, aby te fabryki w Arizonie były konkurencyjne, więc musimy tylko upewnić się, że tworzone tutaj polityki zachęcają do konkurencyjnych ekonomicznie dostaw, a nie tylko mają mandat, aby kupić 25% od dostawcy z USA” – powiedział Frichtl. .
Oprócz zagrożeń dla bezpieczeństwa narodowego, powiedział, że jest po prostu zbyt duża koncentracja geograficzna najbardziej zaawansowanych fabryk świata w Azji i jedna katastrofa może je zniszczyć. Za rok dotkliwe niedobory mogą się skończyć, wszystkie potrzebne części będą dostępne w rozsądnych terminach realizacji i globalnych zdolnościach produkcyjnych przy wysokim poziomie wykorzystania.
„W przypadku powodzi lub trzęsienia ziemi moglibyśmy wrócić do tego problemu… Twierdzę, że to pokazało światu, że jest coś [produkcja półprzewodników], które jest naprawdę ważne dla funkcjonowania najcenniejszych firm, jak Apple, które musi kupować półfabrykaty do produkcji telefonów i jeśli nie stworzymy polityki dotyczącej zapewnienia codziennych dostaw, które mogą amortyzować drobne wstrząsy, znowu będziemy w tej sytuacji. żadnych nowych żetonów, a to byłoby katastrofalne” – powiedział Frichtl.
TYDZIEŃ 02 -05 listopada 2021 r.
WIG20 (WIG20) , mWIG40 (MWIG40), sWIG80 (SWIG80)szukaj w zakładce główne indeksy, CRB Commodity Index (^CRY)(indeks cen surowców) zakładka wig 20,,
Polski Koncern Naftowy ORLEN SA (PKN) , ,Powszechna Kasa Oszczędności Bank Polski SA, ,Jastrzębska Spółka Węglowa SA,ICE Rotterdam Coal – ICE (LU.F) kontrakty terminowe węgiel koksujący fob

Cele klimatyczne Chin zależą od budowy elektrowni jądrowych o wartości 440 miliardów dolarów
Chiny planują co najmniej 150 nowych reaktorów w ciągu najbliższych 15 lat, więcej niż reszta świata zbudowała w ciągu ostatnich 35 lat.
Energia jądrowa wydawała się kiedyś największą nadzieją świata na neutralną pod względem emisji dwutlenku węgla przyszłość. Po dziesięcioleciach przekraczania kosztów, publicznych protestów i katastrof gdzie indziej, Chiny okazały się ostatnim wielkim wyznawcą na świecie, z planami wytworzenia oszałamiającej ilości energii jądrowej, szybko i przy stosunkowo niskich kosztach.
Chiny w ciągu roku ujawniły szeroki zakres swoich planów dotyczących energii jądrowej, ambicji, która ma nowy oddźwięk w obliczu światowego kryzysu energetycznego i wezwań do działania wynikających ze szczytu klimatycznego COP26 w Glasgow. Chiny, największy na świecie emitent, planują co najmniej 150 nowych reaktorów w ciągu najbliższych 15 lat, więcej niż reszta świata zbudowała w ciągu ostatnich 35. Wysiłek może kosztować nawet 440 miliardów dolarów; już w połowie tej dekady kraj ten prześcignie Stany Zjednoczone jako największy na świecie wytwórca energii jądrowej.
Chiny nadrabiają zaległości
Z kolei USA, Francja i Japonia zmniejszyły zainteresowanie energią jądrową. Chiny twierdzą, że ich plany mogą zapobiec generowaniu około 1,5 miliarda ton rocznych emisji dwutlenku węgla, więcej niż to, co jest generowane łącznie przez Wielką Brytanię, Hiszpanię, Francję i Niemcy. Dla tych, którzy postrzegają energię jądrową jako kluczową dla odstawienia paliw ocieplających planetę, takich jak węgiel, jest to szalenie ekscytujący eksperyment w skali proporcjonalnej do problemu.A jednak, nawet jeśli Chiny zdołają opracować najbardziej opłacalne, bezpieczne i elastyczne reaktory jądrowe na świecie, Stany Zjednoczone, Indie i Europa raczej nie przyjmą swojego największego globalnego przeciwnika w swoich źródłach energii. CGN od 2019 r. znajduje się na czarnej liście rządu USA za rzekome kradzieże technologii wojskowej. W lipcu Wielka Brytania zaczęła szukać sposobów na wyłączenie CGN z rozwoju reaktora Sizewell. Iain Duncan Smith, torysowski poseł do parlamentu, ujął to wprost: „Jądrowa energia ma kluczowe znaczenie dla naszej energii elektrycznej i po prostu nie możemy ufać Chińczykom”.Ostatecznym planem Chin jest zastąpienie prawie wszystkich 2990 generatorów węglowych czystą energią do 2060 roku. Aby to urzeczywistnić, wiatr i energia słoneczna staną się dominujące w krajowym koszyku energetycznym. Według zeszłorocznej oceny przeprowadzonej przez naukowców z Uniwersytetu Tsinghua, energia jądrowa, która jest droższa, ale także bardziej niezawodna, będzie blisko trzecią pozycję.
Inne kraje musiałyby się rozciągnąć, by pozwolić sobie nawet na ułamek chińskich inwestycji. Ale około 70% kosztów chińskich reaktorów jest pokrywanych z pożyczek od banków wspieranych przez państwo, o znacznie niższych stawkach niż inne kraje, powiedział Francois Morin , dyrektor ds. Chin w Światowym Stowarzyszeniu Jądrowym .
To ogromna różnica, ponieważ większość kosztów energii atomowej wiąże się z konstrukcją z góry. Przy oprocentowaniu 1,4%, co stanowi minimum dla projektów infrastrukturalnych w miejscach takich jak Chiny czy Rosja, energia jądrowa kosztuje około 42 USD za megawatogodzinę, znacznie tańszą niż węgiel i gaz ziemny w wielu miejscach. Przy 10% stopie, na górnym końcu spektrum w rozwiniętych gospodarkach, koszt energii jądrowej sięga 97 dolarów, czyli jest droższy niż wszystko inne.
„Ludzie mówią, że energia jądrowa jest droga na Zachodzie, ale zapominają powiedzieć, że jest droga ze względu na stopy procentowe” – powiedział Morin.
Chiny utrzymują dokładne koszty w tajemnicy państwowej, ale analitycy, w tym BloombergNEF i Światowe Stowarzyszenie Jądrowe, szacują, że Chiny mogą budować elektrownie za około 2500 do 3000 dolarów za kilowat, czyli około jednej trzeciej kosztów ostatnich projektów w USA i Francji.Cel na rok 2035, zakładający dodatkowe 147 gigawatów, kosztowałby od 370 do 440 miliardów dolarów, co stanowi potencjalną gratkę dla inwestorów w CGN Power Co., China National Nuclear Power Co. i China Nuclear Engineering & Construction Corp. liczba jednostek wszystkich trzech państwowych spółek wzrosła od sierpnia o 19% do 43%, w porównaniu z 2,3% spadkiem indeksu Hang Seng w Hongkongu.
Chiny oczekują również, że ich krajowe projekty przekonają potencjalnych zagranicznych nabywców. W 2019 roku były prezes China National Nuclear Corp. powiedział, że Chiny mogą zbudować 30 zagranicznych reaktorów, które mogłyby zarobić chińskim firmom 145 miliardów dolarów do 2030 roku dzięki Inicjatywie Pasa i Drogi.
Jego najbardziej gorliwym klientem był Pakistan, który, podobnie jak Chiny, dzieli granicę z Indiami, która czasami jest brutalnie sporna. Chiny zbudowały tam pięć reaktorów jądrowych od 1993 roku, w tym jeden, który wszedł do sieci w tym roku, a kolejny ma zostać ukończony w przyszłym roku.

Inne kraje były bardziej niezdecydowane. Rumunia w zeszłym roku anulowała umowę na dwa reaktory z CGN i zamiast tego zdecydowała się na współpracę z USA. Porozumienie z Argentyną z 2015 r. zostało zahamowane przez wstrząsy gospodarcze i zmiany w przywództwie kraju. Protokoły ustaleń dotyczące budowy reaktorów z krajami, w tym z Kenią i Egiptem, nie przekształciły się jeszcze w coś konkretnego.

Basen wypalonego paliwa w bloku reaktora w elektrowni jądrowej Dayawan w Shenzhen w 2019 roku.
Oprócz potencjalnych skutków geopolitycznych potencjalni partnerzy mają inne obawy. Chiny nie podpisały żadnego z kilku międzynarodowych traktatów, które określają standardy podziału odpowiedzialności w razie wypadków. Nie zaoferował również odebrania zużytego paliwa, co stanowi dodatkową wadę w rywalizacji z Rosją, która to robi.Mimo to wersje pierwszego chińskiego projektu reaktora rodzimego, znanego jako Hualong One, nadal bezpiecznie pracują w Karaczi i prowincji Fujian. A we wrześniu Chiny ogłosiły pomyślny test nowego, modułowego reaktora, który może być atrakcyjnym za granicą. China Huaneng Group Co. poinformowała, że osiągnęła trwałe reakcje jądrowe w zaprojektowanym w kraju 200-megawatowym reaktorze, który podgrzewa hel, a nie wodę. Uniezależnienie procesu chłodzenia od zewnętrznych źródeł zasilania powinno zapobiec groźbie masowego stopienia, które wymagało ewakuacji ponad 150 000 osób w Fukushimie. Chińskie reaktory modułowe, jeśli odniosą sukces, nie będą wymagały budowy nowej elektrowni. Teoretycznie mogłyby zastąpić generatory węglowe w istniejących elektrowniach cieplnych, jak twierdzi Morin ze Światowego Stowarzyszenia Jądrowego. Naukowcy twierdzą, że technologia uległa poprawie i jak dotąd długoterminowe skutki katastrofy w Fukushimie były mniej dotkliwe, niż wielu się obawiało. Ale publiczne poparcie dla energii jądrowej osłabło do tego stopnia, że nowe inwestycje są politycznie nie do utrzymania w większości demokracji. Na COP26 odrzucono wnioski Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej i zwolenników przemysłu o założenie sklepu w bardziej publicznym i widocznym miejscu. Wysiłki Japonii, aby ponownie uruchomić swoją flotę, ugrzęzły w procesach sądowych i opozycji publicznej, Niemcy wyłączą w przyszłym roku ostatni ze swoich reaktorów, a Francja zobowiązała się zmniejszyć swoją zależność od energii jądrowej z 70% do 50% do 2035 roku.
Własny rekord Pekinu był w dużej mierze bez skazy aż do czerwca, kiedy pojawiły się doniesienia o problemie w zaprojektowanym przez Francję zakładzie w Taishan. Każde zgłoszenie problemu w elektrowni jądrowej jest alarmujące, nie mówiąc już o zgłoszeniu problemu w obiekcie w promieniu 100 mil zarówno od Hongkongu, jak i Shenzhen.
Incydent podkreślił potencjalny problem z dużymi projektami nuklearnymi oraz to, jak może je pogorszyć typowy dla chińskich firm brak przejrzystości lub odpowiedzialności publicznej. Podczas gdy doniesienia medialne i plotki krążyły o możliwym problemie w zakładzie, CGN upierało się, że wszystko jest w porządku. Jego partner, francuski koncern EDF, nie był tego taki pewien i ostatecznie przedstawił swoją sprawę opinii publicznej jako sposób na uzyskanie większej ilości informacji, w pewnym momencie alarmując rząd USA.Minęły tygodnie, zanim chińscy urzędnicy wyjaśnili, że problem dotyczył kilku uszkodzonych prętów paliwowych, co jest powszechne i w tym przypadku eksperci zgodzili się, bez groźby. Elektrownia została ostatecznie zamknięta z powodu konserwacji, co według EDF stałoby się rzeczą oczywistą we Francji.Chociaż incydent zakończył się w dużej mierze bez żadnych wydarzeń, pogłębił i tak już otwartą lukę zaufania między Chinami a światowym rynkiem technologii jądrowej. Praktyki biznesowe Chin są często nieprzejrzyste, a czasem wręcz wrogie innym dużym emitentom na świecie. Stany Zjednoczone, Indie i inne kraje raczej nie zbudują krytycznej infrastruktury wokół chińskiej technologii, nawet jeśli okaże się ona bezpieczna i opłacalna.
Chiny są gigantyczną częścią naszego życia gospodarczego i będą przez długi czas – przez całe nasze życie” – powiedział premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson w październikowym wywiadzie z redaktorem naczelnym Bloomberga Johnem Micklethwaitem. „Ale to nie znaczy, że powinniśmy być naiwni w sposobie, w jaki patrzymy na naszą krytyczną infrastrukturę krajową”.Chińskie firmy mogą inwestować w niestrategiczne części gospodarki, ale Johnson odmówił podania tego, co określi jako „strategiczne”. Jasne jest jednak, że linia przesunęła się w krótkim czasie.W 2016 r. chiński CGN zainwestował w trzy projekty reaktorów w Wielkiej Brytanii w ramach modernizacji starzejącej się floty jądrowej. Teraz, nawet gdy kraj staje tej zimy w obliczu potencjalnie paraliżującego kryzysu energetycznego, urzędnicy rządowi starają się zminimalizować zaangażowanie CGN w jeden z projektów i wykupić udziały w pozostałych dwóch.Kryzys czy nie, trudno jest teraz zauważyć, że kraj aktywnie zmierza w kierunku większej energii jądrowej, biorąc pod uwagę napięte stosunki tego kraju z Chinami, powiedział Michal Meidan , dyrektor China Energy Research Program w Oxford Institute for Energy Studies . „Brak przejrzystości i obawy dotyczące relacji roboczych stały się głębsze” – powiedziała.
TYDZIEŃ 08 -12 listopada 2021 r.
WIG20 (WIG20) , mWIG40 (MWIG40), sWIG80 (SWIG80)szukaj w zakładce główne indeksy, CRB Commodity Index (^CRY)(indeks cen surowców) zakładka wig 20,,Polski Koncern Naftowy ORLEN SA (PKN) , ,Powszechna Kasa Oszczędności Bank Polski SA, ,Jastrzębska Spółka Węglowa SA, Grupa Lotos SA (LTS),Arteria SA (ARR), Bumech SA (BMC),CI Games SA (CIG)

Dwa tygodnie głośnych rozmów zaowocowały pakietem, który popycha kraje do wzmocnienia krótkoterminowych celów klimatycznych i szybszego odejścia od paliw kopalnych . Nalega, aby bogate kraje wypełniły złamaną obietnicę pomocy słabszym narodom w radzeniu sobie z rosnącymi kosztami zmian klimatycznych . I otwiera drzwi do przyszłych płatności, które kraje rozwinięte mogą wyrządzić za już wyrządzone szkody. Sobotnie porozumienie nie realizuje jednak najbardziej ambitnego celu porozumienia paryskiego z 2015 r. – ograniczenia ocieplenia Ziemi do 1,5 stopnia Celsjusza (2,7 Fahrenheita) powyżej poziomu sprzed epoki przemysłowej. Zamiast tego delegacje opuściły Glasgow,a przedstawiciele ciężko dotkniętych krajów obawiają się, że umowa nadal stawia ich ludzi w obliczu zagrożenia egzystencjalnego.
„Różnica między 1,5 a 2 stopniami to dla nas wyrok śmierci” – powiedział podczas szczytu Aminath Shauna, minister środowiska Malediwów, zmiany klimatu i technologii. „To, co jest zrównoważone i pragmatyczne dla innych stron, nie pomoże Malediwom przystosować się na czas. Będzie za późno.
Organizatorzy przyznali, że ciężko wywalczone porozumienie nie idzie wystarczająco daleko. Twierdzili jednak, że postęp, jaki tu poczyniono, tworzy mapę drogową do bezpieczniejszej przyszłości i „utrzymuje 1,5 przy życiu”.
„Wszyscy doskonale zdajemy sobie sprawę, że nasze ambicje i dotychczasowe działania w zakresie klimatu nie spełniły obietnic złożonych w Paryżu” – powiedział w sobotę delegatom Alok Sharma, brytyjski minister stanu i przewodniczący rozmów w Glasgow.Nalegał jednak, aby umowa przyjęta przez narody określiła „namacalne kolejne kroki i bardzo wyraźne kamienie milowe”, aby zbliżyć świat do tych celów.
Jednak przy globalnych temperaturach już o ponad 1,1 stopnia Celsjusza (2 stopnie Fahrenheita) i ekstremalnych warunkach pogodowych siejących spustoszenie na całym świecie, okaże się, czy ta umowa wystarczy, aby poradzić sobie z narastającymi katastrofami spowodowanymi zmianami klimatycznymi.
Negocjatorzy opuszczają Glasgow z kluczowymi pytaniami bez odpowiedzi: czy narody mogą zebrać wolę polityczną, by zastosować się do rosnącej retoryki, która wyznaczyła początek szczytu? I czy gwałtowny postęp tych dorocznych konferencji może nadążać za problemem, który miały rozwiązać?
Wszystko poniżej tego skazuje przyszłe pokolenia na niewypowiedziane cierpienie, powiedział przedstawicielom przed końcem szczytu czołowy urzędnik Unii Europejskiej ds. klimatu, Frans Timmermans. Timmermans powiedział, że zastanawiał się, jak będzie wyglądało życie jego rocznego wnuka w 2050 roku.
„Jeśli nam się uda, będzie żył w świecie, w którym można żyć” – powiedział. „Jeśli nam się nie uda – i mam na myśli porażkę w ciągu najbliższych kilku lat – będzie walczył z innymi ludźmi o wodę i jedzenie. To jest surowa rzeczywistość, z którą mamy do czynienia.”
Cała umowa wydawała się chwilowo zagrożona, gdy delegaci z Chin i Indii zaproponowali w ostatniej chwili zmianę kluczowego tekstu dotyczącego odejścia od węgla, mówiąc, że zgodzą się tylko na „wycofywanie niesłabnącego węgla”, a nie „wycofywanie”.
Niepewność zalała salę, powiedziała Andrea Meza, minister środowiska Kostaryki. Ani ona, ani wielu jej sojuszników z krajów rozwijających się nie wiedziało, że wyzwanie nadchodzi.
TYDZIEŃ 15 -19 listopada 2021 r.
WIG20 (WIG20) , mWIG40 (MWIG40), sWIG80 (SWIG80)szukaj w zakładce główne indeksy, CRB Commodity Index (^CRY)(indeks cen surowców) zakładka wig 20,,Polski Koncern Naftowy ORLEN SA (PKN),Powszechna Kasa Oszczędności Bank Polski SA (PKO),Jastrzębska Spółka Węglowa SA, KGHM Polska Miedź SA (KGH),fob aus 18-11 interwał dzienny wykres liniowy zakładka wig 20

Ponad połowa światowej populacji mieszka obecnie w miastach , a do połowy wieku 68% wszystkich ludzi na świecie będzie mieszkać na obszarach miejskich . Jednak miasta już teraz są odpowiedzialne za 60% naszych emisji gazów cieplarnianych . Wraz z powiększaniem się populacji miejskich będzie również zwiększał się ich wpływ na klimat.
Miasta są również jednymi z miejsc, które najbardziej odczują dotkliwe skutki zmiany klimatu. Masy betonu, metalu i szkła na obszarach miejskich mogą sprawić, że będą one cieplejsze niż otaczający krajobraz ze względu na sposób, w jaki pochłaniają, emitują i odbijają ciepło. Niedobory wody i coraz większe zanieczyszczenie powietrza grożą, że życie w wielu miastach stanie się nie do zniesienia.
Jednak w odpowiedzi 25 megamiast zobowiązało się do osiągnięcia neutralności pod względem emisji dwutlenku węgla do 2050 roku . Należą do nich Rio de Janeiro, Nowy Jork, Paryż, Oslo, Meksyk, Melbourne, Londyn, Mediolan, Kapsztad, Buenos Aires, Caracas, Kopenhaga i Vancouver. Jeśli świat ma nadzieję na spełnienie swoich ambicji ograniczenia globalnego wzrostu temperatury do 1,5°C poprzez osiągnięcie zerowej emisji dwutlenku węgla netto do połowy wieku, inne miasta prawie na pewno będą musiały zrobić to samo. Co więc będą musiały zrobić nasze zatłoczone, tętniące życiem metropolie, aby stać się neutralnymi pod względem emisji dwutlenku węgla?Jednym z największych wyzwań stojących przed miastami jest emisja dwutlenku węgla z transportu. Niektóre miasta już teraz starają się je ograniczyć, a także inne rodzaje zanieczyszczeń pochodzących z pojazdów, wprowadzając strefy ultraniskiej emisji
(ULEZ).
Na przykład w Londynie obszar objęty ULEZ został ostatnio powiększony 18-krotnie od samego centrum miasta i jest obecnie największą tego typu strefą w Europie.
Celem jest zachęcenie ludzi do zmiany na pojazdy o niższej emisji, ale nadal generują one emisje dwutlenku węgla podczas procesu produkcyjnego. Aby temu zaradzić, niektóre miasta zachęcają ludzi do całkowitego unikania samochodów . Na przykład Paryż tworzy 650 km (400 mil) nowych ścieżek rowerowych i ma nadzieję, że do 2026 roku całe miasto zostanie otwarte dla rowerów zgodnie z nowym planem ogłoszonym przez burmistrz Anne Hidalgo, podczas gdy stolica Kolumbii, Bogota , zarobiła 75 mile ulic bez samochodów.

Naukowcy ostrzegają jednak, że zmiany kulturowe, takie jak zmuszanie ludzi do jazdy na rowerze zamiast jazdy, mogą zająć dużo czasu . Jednak ONZ uważa, że decydenci mogą wykorzystać wiedzę nauk behawioralnych, aby skierować ludzi we właściwym kierunku.
Na przykład, zachęcanie ludzi do częstszego korzystania z roweru poprzez uczynienie go bardziej dostępnym i łatwiejszym dla nich lub zachęcanie ludzi do recyklingu poprzez instalację i poprawę dostępu do sprzętu do recyklingu. Innym ważnym czynnikiem przyczyniającym się do emisji dwutlenku węgla (CO2) w miastach jest energia potrzebna do budowy, konserwacji i eksploatacji budynków. W 2015 r. budynki odpowiadały za 38% globalnej emisji CO2 związanej z energią – większość z nich powstała po zakończeniu budowy .
Aby jednak zmniejszyć emisje pochodzące z ogrzewania, chłodzenia i zasilania budynków, branża budowlana podejmuje wysiłki w celu włączenia do projektu większej liczby alternatywnych źródeł energii. Celem jest zmniejszenie zależności budynków od paliw kopalnych.W Ulm w południowych Niemczech budynek Energon wykorzystuje proces zwany ogrzewaniem pasywnym, czerpiąc z naturalnych źródeł energii do regulacji temperatury w budynku.
Podziemne kanały wokół budynku zasysają i ogrzewają napływające powietrze zimą i chłodzą system latem za pomocą sond sięgających 100 m (330 stóp) pod ziemię, gdzie naturalna temperatura ziemi może być wykorzystana do chłodzenia lub ogrzewania powietrza nad nimi.Dzięki temu budynek zużywa o 75% mniej energii na ogrzewanie i chłodzenie niż standardowy budynek biurowy.Singapur jest często okrzyknięty liderem zrównoważonego rozwoju, ale jest w dużym stopniu zależny od klimatyzacji, która jest zainstalowana w około 99% prywatnych domów w mieście. Sektor budowlany korzysta z narzędzia oceny budynków, Green Mark, aby zachęcić do zrównoważonego rozwoju, na przykład stosując energooszczędną klimatyzację

Ale zanim zostaną zamieszkane, budynki mają ogromny ślad węglowy – 11% emisji dwutlenku węgla związanych z energią jest zawarte w konstrukcji i użytych materiałach.
Kontynuacja budowy budynków z betonu i stali może oznaczać, że do 2050 r. emisje osiągną 600 mln ton (544 mln ton) rocznie. Obecnie stal i beton odpowiadają już za około 16% globalnej emisji CO2.
Ale zamiast tego użycie drewna może magazynować do 680 milionów ton (617 milionów ton) węgla rocznie , według badań przeprowadzonych w Finlandii, ponieważ drzewa pochłaniają CO2 z atmosfery, a wykorzystanie drewna do budowy może następnie zablokować go na dziesięciolecia.
Miasta przyjmują również rozwiązania oparte na przyrodzie na zewnątrz, aby pomóc w magazynowaniu dwutlenku węgla. Medellin w Kolumbii zasadził 30 zielonych korytarzy wzdłuż 18 dróg i 12 dróg wodnych z 8300 drzewami i 350 000 krzewów. To obniżyło lokalną temperaturę o ponad 2C.
Medellin i inne gęste miasta w gorącym klimacie mogą ucierpieć z powodu efektu miejskiej wyspy czołowej, w której twarde materiały pochłaniają energię słoneczną i przekazują ją z powrotem do miast, mówi Benz Kotzen, profesor nadzwyczajny w Szkole Projektowania Uniwersytetu Greenwich.
Jednym ze sposobów rozwiązania tego problemu jest wprowadzenie rozwiązań opartych na naturze, takich jak zielone dachy i żywe ściany.
„Zielona infrastruktura rozwiązuje wiele problemów. Zwiększa bioróżnorodność, działa chłodząco na skutek parowania roślinności i może pochłaniać pewne zanieczyszczenia w powietrzu” – mówi Kotzen.
Kontynuacja budowy budynków z betonu i stali może oznaczać emisje rzędu 600 milionów ton rocznie do 2050 r.
Zielona infrastruktura ma w Singapurze kluczowe znaczenie dla zmniejszenia uzależnienia od klimatyzacji, mówi Cheong Koon Hean, architekt i ekspert w dziedzinie planowania urbanistycznego w Centrum Innowacyjnych Miast na Uniwersytecie Technologii i Projektowania w Singapurze. Do niedawna była także przewodniczącą Rady Rozwoju Mieszkaniowego Singpore, pomagając kształtować miejskie budownictwo mieszkaniowe.
Budynki w mieście są projektowane tak, aby zmaksymalizować naturalną wentylację, mówi Koon Hean.„Singapur to bardzo gęste miasto, w gorącym i wilgotnym klimacie” – mówi. „A wraz ze wzrostem liczby ludności mamy wiele wysokościowców. A mamy do czynienia z coraz cieplejszymi temperaturami”.Na przykład w hotelu Oasia w Singapurze ściana zieleni zdobiąca zewnętrzną część budynku pomaga ochłodzić budynek. Temperatura elewacji wynosi 28C (82F), w porównaniu do temperatury powierzchni budynku pokrytego metalem, która wynosiłaby około 42C (107F).
Ale miasta są w stanie wykorzystać tylko swoje indywidualne zasoby i klimat. Wiele miast wykorzystuje to na swoją korzyść – na przykład Kopenhaga zamierza zbudować 360 turbin wiatrowych do 2025 r., aby zaspokoić większość zapotrzebowania na energię elektryczną w mieście, podczas gdy Muzeum Jutra w Rio de Janeiro wykorzystuje pobliską wodę z zatoki Guanabara do obniżenia temperatury w pomieszczeniach .
Jednak zmiany wymagane do osiągnięcia zerowego poziomu emisji netto wymagają od władz miejskich zrównoważenia niezliczonych systemów i interesów – a wiele z nich działa poza ich kontrolą.

Relacje między sektorem prywatnym i publicznym na poziomie miasta muszą ulec poprawie, mówi Stefan Knupfer, który kieruje praktykami zrównoważonego rozwoju w firmie McKinsey.
„Historycznie, sektor prywatny i publiczny na poziomie miasta nie współpracowały ze sobą, ponieważ miasta muszą być postrzegane jako neutralne”, mówi. „Ale potrzebujemy wiedzy w zakresie nowych technologii z sektora prywatnego, aby miasta mogły uczyć się najlepszych praktyk. Miasta są prawie niemożliwe, aby zrozumieć możliwości autonomicznej jazdy pojazdów elektrycznych, na przykład, i będą potrzebować wiedzy z sektora prywatnego.
„Miasta takie jak Nowy Jork i Paryż mają bardzo jasne plany dotyczące zrównoważonego rozwoju. Jeśli nie masz planu, nie znajdziesz prywatnych inwestorów do inwestowania w miasta, ponieważ inwestycje wymagają przewidywalności”.
Knupfer mówi, że ważne jest, aby miasta skupiały się tylko na kilku obszarach wymagających poprawy.
W 2017 r. pomógł przeanalizować około 450 narzędzi, które były wykorzystywane do uczynienia miast bardziej zrównoważonymi i zdefiniował 12 inicjatyw, na których miasta powinny się skoncentrować, aby dokonać jak największej zmiany. Obejmują one dekarbonizację sieci elektroenergetycznej, optymalizację efektywności energetycznej w budynkach, oferowanie mieszkańcom opcji transportu niskoemisyjnego oraz poprawę sposobu gospodarowania odpadami.Miasta, mówi, muszą skoncentrować się na inicjatywach o najkrótszym czasie, ponieważ kończy się czas na złagodzenie najgorszych skutków globalnego ocieplenia.
„Ważne jest, aby pracować nad tym, co wiemy, a nie wymyślać nowe rzeczy”.
TYDZIEŃ 22-26 listopada 2021 r.
WIG20 (WIG20) , mWIG40 (MWIG40), sWIG80 (SWIG80)szukaj w zakładce główne indeksy, CRB Commodity Index (^CRY)(indeks cen surowców) zakładka wig 20,,Polski Koncern Naftowy ORLEN SA (PKN),Powszechna Kasa Oszczędności Bank Polski SA (PKO),Jastrzębska Spółka Węglowa SA, KGHM Polska Miedź SA (KGH), High Grade Copper – COMEX (HG.F) po sesji 19-11 2021 interwał miesiąc zakładka wig 20 Global X Copper Miners ETF ( wykres spółek miedziowych) ,Fabryka Maszyn Famur SA (FMF),

Wariant Omikron koronawirusa 500 proc. bardziej zakaźny. „W historii pandemii nie było jeszcze takiej sytuacji”
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) nazwała wariant B.1.1.529 wariantem Omikron. Europejskie Centrum do spraw Zapobiegania i Kontroli Chorób (ECDC) określa go jako „wysokie do bardzo wysokiego” ryzyka dla Europy. Koncerny już pracują, a nawet testują nowe szczepionki. – W historii pandemii nie było jeszcze takiej sytuacji – mówi ekspert.
1. Omikron już jest w Europie
Na zwołanym w trybie pilnym spotkaniu WHO w piątek stwierdzono, że „pierwsza znana potwierdzona infekcja B.1.1.529 pochodziła z próbki zebranej 9 listopada” w południowej części kontynentu afrykańskiego.W odpowiedzi na informację o nowym wariancie uderzającym w RPA tamtejszy minister zdrowia, Joe Phaahla, wyraził żal z powodu niskiej wyszczepialności mieszkańców.
W południowej Afryce są 83 potwierdzone przypadki zakażenia nowym wariantem, w Hongkongu – 2, w Izraelu – 1, Belgii także 1**. Łącznie na całym świecie zidentyfikowano nowy wariant w 87 próbkach zakażonych.
Wydaje się, że to niewiele, dlaczego zatem nowy wariant jest na ustach całego świata?
2. Wariant budzący obawę
Wariant B.1.1.529, roboczo nazywany dotychczas wariantem „Nu”, został w piątek nazwany przez WHO wariantem Omikron (łac. Omicron).
WHO dokonała również klasyfikacji nowego mutanta – „variant of concern” (VOC). To określenie wariantów budzących obawę. Należą do nich warianty Alfa, Beta, Gamma i odpowiadająca obecnie za większość zakażeń na całym świecie – Delta.
Nowy wariant ma około 50 mutacji, z czego ponad 30 znajduje się w białku S, umożliwiającym wirusowi wiązanie się z komórkami ludzkimi.
Tulio de Oliveira, bioinformatyk z Uniwersytetu KwaZulu-Natal w Durbanie (RPA) powiedział, że Omikron ma „niezwykłą konstelację mutacji”.
– Duża liczba mutacji – ok. 50, w tym aż 32 mutacje w białku kolca. I to właśnie zmiany w tym miejscu są najistotniejsze dla charakterystyki wariantu, pozostałe nie są aż tak ważne. W tzw. szczelinie furynowej Omikronu, istotnej dla infekcyjności SARS-CoV-2, są aż dwie mutacje – dotychczas była to najczęściej jedna mutacja, która odpowiadała za zwiększoną transmisyjność. – tłumaczy dr Bartosz Fiałek, popularyzator wiedzy medycznej na temat COVID. – Modele matematyczne pokazują, że zakaźność w tym przypadku może być nawet o ok. 500 proc. wyższa w stosunku do wariantu podstawowego. Dla porównania Delta miała około 70 proc. większą zakaźność – tłumaczy.
To zdaniem eksperta tłumaczy, dlaczego nowy wariant tak szybko został sklasyfikowany przez WHO jako „variant of concern”.
– W historii pandemii nie było jeszcze takiej sytuacji, tak szybkiego uznania wariantu za niepokojący, w tak krótkim czasie od momentu wysekwencjonowania jego genomu. – mówi Fiałek. – Ponadto z powodu dużej liczby mutacji, ale i profilu niektórych z nich, istnieje duża szansa na większe ryzyko ucieczki spod odpowiedzi odpornościowej – sztucznej, poszczepiennej bądź naturalnej, poinfekcyjnej – podkreśla.
3. Omikron szybko się rozprzestrzenia
Naukowcy z niepokojem przyglądają się, jak szybko rozprzestrzenia się nowy wariant w RPA, poczynając od południowoafrykańskiej prowincji Gauteng (tam wykryto go po raz pierwszy).
Wiemy, że w ciągu 2 tygodni udział wariantu Omikron w wywoływaniu COVID-19 w RPA wzrósł z 1 proc. do 30 proc. To znacznie szybciej niż w przypadku wariantu Alfa, a nawet bardziej zakaźnego wariantu Delta. Omikron zaczyna już teraz dominować w środowisku, w którym się pojawia. Pytanie: czy to będzie charakterystyczne tylko dla RPA, czy dla całego świata? Tego obecnie nie wiemy – mówi dr Fiałek.
„Sytuacja epidemiologiczna w RPA charakteryzuje się trzema wyraźnymi pikami w zgłoszonych przypadkach, z których ostatni był głównie wariantem Delta. W ostatnich tygodniach infekcje gwałtownie wzrosły, co zbiegło się z wykryciem wariantu B.1.1.529. Pierwsza znana potwierdzona infekcja B.1.1.529 pochodziła z próbki pobranej 9 listopada 2021 r.” – podaje WHO.
4. To była kwestia czasu
– Mamy solidne dowody, które wskazują na istnienie związku odsetka wyszczepialności z częstością mutowania wirusa. Im odsetek ten jest niższy, tym szybciej wirus mutuje, a już w szczególności, gdy zaszczepionych jest mniej niż 10 proc. Organizm osoby niezaszczepionej to dogodne środowisko dla wirusa – ma więcej czasu, by zakażać komórki i w nich się
namnażać – powiedział w rozmowie z WP abcZdrowie dr hab. Piotr Rzymski, biolog z Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu.Już ponad miesiąc temu ekspert alarmował, że jeśli gdziekolwiek miałaby się pojawić nowa, niepokojąca mutacja wirusa, to właśnie w Afryce.
5. Szczepionki – czy potrzebne będą nowe?
„Dopóki nie zostanie odpowiednio przetestowany… nie wiemy, czy unika przeciwciał, które chronią cię przed wirusem”, powiedział CNN dr Anthony Fauci, czołowy amerykański epidemiolog.
– Pojawiały się nowe warianty, a mimo to szczepionki nie musiały być aktualizowane, ponieważ były wysoce skuteczne. Teraz niewykluczone, że nowy wariant będzie na tyle groźny i oporny na szczepienia przeciw COVID-19, że będzie trzeba je zaktualizować. To jest kilkadziesiąt godzin na zmodyfikowanie kodu mRNA, kilka dni na jego wydrukowanie, a później ok. 100 dni na wprowadzenie szczepionki do obrotu. Wydaje się, że w ciągu 4 miesięcy od decyzji o konieczności aktualizacji, możemy spodziewać się szczepionek mRNA zawierających obszary kodujące nowe mutacje – tłumaczy ekspert.
Choć nie wydaje się, by na tę chwilę były powody do obaw o skuteczność szczepionek, to koncerny Pfizer i BioNTech zapowiedziały, że nowa wersja szczepionki może zostać opracowana w ciągu 6 tygodni.
„Rozumiemy obawy ekspertów i natychmiast rozpoczęliśmy dochodzenie w
sprawie wariantu B.1.1.529″ – powiedziały firmy.
Johnson & Johnson już bada nową szczepionkę, a badania nad samym wariantem trwają rownież w Modernie. AstraZeneca z kolei prowadzi badania w Botswanie i Eswatini.
– Teraz czas na przeprowadzenie badań wysekwencjonowego genomu wirusa. W USA rozpoczynają się właśnie badania dotyczące skuteczności szczepień przeciw COVID-19, ale i ochrony wśród ozdrowieńców. Badania będą polegać na „łączeniu” przeciwciał poszczepiennych oraz poinfekcyjnych z wariantem Omikron, żeby ocenić ich zachowanie w nowym środowisku. To pozwoli ocenić faktycznie, czy i w jakim ewentualnie stopniu wariant ucieka spod odpowiedzi odpornościowej osób, które zaszczepiły się przeciw COVID-19 tudzież przechorowały COVID-19 – mówi dr Fiałek.
TYDZIEŃ 29 listopada 03 grudnia 2021 r.
WIG20 (WIG20) , mWIG40 (MWIG40), sWIG80 (SWIG80)szukaj w zakładce główne indeksy, CRB Commodity Index (^CRY)(indeks cen surowców) zakładka wig 20,,Polski Koncern Naftowy ORLEN SA (PKN).DAX Index – Germany (^DAX),Powszechna Kasa Oszczędności Bank Polski SA (PKO), , High Grade Copper – COMEX (HG.F) po sesji 19-11 2021 interwał miesiąc zakładka wig 20 Global X Copper Miners ETF ( wykres spółek miedziowych) Allegro.eu SA (ALE) , Harper Hygienics SA (HRP) ,

Prezydent USA Joe Biden i Władimir Putin z Rosji będą przemawiać we wtorek za pośrednictwem wideokonferencji, jak informuje Biały Dom, pośród narastających napięć wokół Ukrainy.
Pojawia się po tym, jak sekretarz stanu Antony Blinken powiedział, że USA mają dowody na to, że Rosja planowała atak na Ukrainę „na dużą skalę”.
Dodał jednak, że nie jest jasne, czy Putin podjął ostateczną decyzję o inwazji.
Rosja zaprzeczyła takiemu zamiarowi i oskarżyła Ukrainę o tworzenie własnych wojsk.
W oświadczeniu wydanym w sobotę wieczorem sekretarz prasowy Białego Domu Jen Psaki powiedziała, że Biden „podkreśli obawy USA związane z rosyjską działalnością wojskową na granicy z Ukrainą i potwierdzi poparcie Stanów Zjednoczonych dla suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy” podczas swojego rozmowa z prezydentem Rosji.
Ukraina twierdzi, że Rosja rozmieściła pojazdy opancerzone, systemy walki elektronicznej i 94 000 żołnierzy wzdłuż wspólnej granicy.
Jest to największe skupisko sił rosyjskich na jej granicach od czasu aneksji Krymu od Ukrainy w 2014 roku.
Powołując się na raporty wywiadu, minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow powiedział, że Moskwa może planować ofensywę wojskową pod koniec stycznia.
Rosyjski ruch wojskowy nadwyrężył i tak już napięte stosunki między Rosją a Stanami Zjednoczonymi.
W piątek Biden ostrzegł, że Putinowi „bardzo, bardzo trudno” będzie „robienie tego, co ludzie obawiają się, że może zrobić”.
Stany Zjednoczone i ich europejscy sojusznicy dyskutowali o nałożeniu sankcji na Rosję, jeśli podejmie ona agresywne działania.
Chociaż Ukraina nie jest członkiem NATO, ma bliskie związki z blokiem i otrzymała zachodnią broń, w tym amerykańskie pociski przeciwpancerne Javelin.
Rosyjscy urzędnicy zaprzeczają jakimkolwiek planom inwazji i twierdzą, że wojska graniczne są tam na ćwiczeniach wojskowych.
Moskwa oskarżyła NATO o prowokacyjne zachowania poprzez przeprowadzanie ćwiczeń na Morzu Czarnym u wybrzeży Krymu. Ministerstwo Spraw Zagranicznych Rosji poinformowało również, że Ukraina wysłała do wspólnej granicy 125 000 żołnierzy. Kijów odmówił komentarza w sprawie roszczenia.
W tym tygodniu najwyższy rangą oficer wojskowy Wielkiej Brytanii powiedział, że „musimy mieć się na baczności” w kwestii potencjalnego konfliktu w regionie.
Gen Sir Nick Carter powiedział BBC, że ma „wyraźną nadzieję”, że nie będzie wojny z Rosją, ale dodał, że NATO będzie musiało być przygotowane na taką ewentualność.
Napięcia między Rosją a Ukrainą nie są niczym nowym. W 2014 roku Rosja zaanektowała ukraiński Półwysep Krymski i wkrótce potem zaczęła wspierać separatystyczne powstanie na wschodzie Ukrainy.
Niedawno prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski nałożył sankcje na potężnego przyjaciela prezydenta Putina i zakazał nadawania programów przez trzy prorosyjskie stacje telewizyjne.
Prezydenci Biden i Putin odbyli w czerwcu swoje jedyne rozmowy twarzą w twarz w Genewie . Reuters donosi, że ich ostatnia telefoniczna rozmowa odbyła się 9 lipca.
TYDZIEŃ 06 – 10 grudnia 2021 r.
WIG20 (WIG20) , mWIG40 (MWIG40), sWIG80 (SWIG80)szukaj w zakładce główne indeksy, CRB Commodity Index (^CRY)(indeks cen surowców) zakładka wig 20,,Polski Koncern Naftowy ORLEN SA (PKN).DAX Index – Germany (^DAX),Powszechna Kasa Oszczędności Bank Polski SA (PKO), Jastrzębska Spółka Węglowa SA (JSW) ,Grupa Lotos SA (LTS),

Prognozy wskazywały na wzrost zatrudnienia poza rolnictwem w USA o 550 tys.Jednak stopa bezrobocia gwałtownie spadła do 4,2%, a do siły roboczej powróciło więcej Amerykanów.Dane o zatrudnieniu mieszanym nie odzwierciedlają pojawienia się pod koniec listopada wariantu Omicron, który mógłby wpłynąć na ożywienie gospodarcze.
Prezydent Joe Biden określił ożywienie miejsc pracy jako „bardzo silne”, pomimo rozczarowujących danych .
„Dzisiejszy historyczny spadek stopy bezrobocia obejmuje dramatyczną poprawę sytuacji pracowników” – powiedział.
Stopa spadła z 4,6% w październiku.
Płace również rosły z miesiąca na miesiąc, a wielu pracodawców oferuje dodatkowe ulepszenia warunków pracy, aby przyciągnąć ograniczoną siłę roboczą.„Tendencja zmierza w dobrym kierunku”, powiedziała Diane Swonk, główna ekonomistka Grant Thornton. „Ogólny rynek pracy leczy się znacznie szybciej, niż się spodziewaliśmy, pomimo braku wynagrodzeń”.
Powiedziała, że wyraźna sprzeczność między gwałtownie spadającym bezrobociem a wolniejszym niż oczekiwano wzrostem liczby miejsc pracy leży w sposobie pomiaru każdego z nich za pomocą dwóch różnych badań, z których jedno obejmuje gospodarstwa domowe, a drugie opiera się na danych pracodawców.
Perspektywy dla amerykańskiej gospodarki komplikuje pojawienie się szczepu koronawirusa Omicron.
„Nowy wariant koronawirusa Omicron, który jeszcze w pełni nie zadomowił się w USA, jest nadal prawdziwą nieznaną zmienną w odniesieniu do tempa ożywienia miejsc pracy” – powiedział Charles Hepworth, dyrektor inwestycyjny w GAM Investments.
Dodał, że w połączeniu ze słabszymi niż oczekiwano danymi dotyczącymi zatrudnienia, Omicron prawdopodobnie opóźni moment, w którym Rezerwy Federalne podniosą stopy procentowe.
„Ten słaby odczyt dzisiaj przesuwa narrację o pierwszej podwyżce, która nastąpi wcześniej w przyszłym roku, na być może nieco późniejszą teraz” – powiedział.
W szczególności handel detaliczny, rozrywka i hotelarstwo nie odnotowały wzrostu zatrudnienia na oczekiwaną skalę.
Amerykańskie Biuro Statystyki Pracy poinformowało, że po korekcie sezonowej nastąpił spadek zatrudnienia w sektorze detalicznym o 20 000, zwłaszcza w sklepach z artykułami ogólnymi i odzieżą.
Zatrudnienie w branży rozrywkowej i hotelarskiej wzrosło tylko o 23 000 i pozostaje o prawie 8% niższe niż przed uderzeniem Covid.
Ale z drugiej strony powiedział, że nastąpił wzrost zatrudnienia w takich obszarach, jak usługi profesjonalne i biznesowe, a także transport i magazynowanie.
Biuro stwierdziło również, że budownictwo i produkcja dodały nowe miejsca pracy.
Joe Kinahan, główny strateg rynkowy w TD Ameritrade, powiedział, że ogólnie niska stopa zatrudniania i gwałtowny spadek bezrobocia nie „zsumowały się” i oczekuje, że dane zostaną zrewidowane w górę.
Powiedział, że sektory „które naprawdę nie mają sensu” to tak niewielki wzrost rekreacji i gościnności oraz spadek sprzedaży detalicznej, „co jest bardzo dziwne o tej porze roku”, powiedział.
We wrześniu dzieci powróciły do osobistej nauki szkolnej, a zasiłki dla bezrobotnych związane z pandemią zostały wstrzymane, przez co wielu analityków spodziewa się silnego wzrostu liczby miejsc pracy w okresie jesiennym.
Dane za październik zostały zrewidowane w górę, aby pokazać, że w tym miesiącu dodano 546 000 miejsc pracy.
Jednak miliony Amerykanów wciąż nie wróciły do pracy, pozostawiając całkowitą siłę roboczą znacznie mniejszą niż przed pandemią. Powszechnie podawanymi przyczynami są trudności w opiece nad dziećmi i obawy związane z zakażeniem Covid.
Pomimo wzrostu liczby osób pracujących lub poszukujących pracy, zwanego wskaźnikiem aktywności zawodowej, nadal jest o 3,9 mln osób mniej w porównaniu do lutego 2020 r.
W rezultacie wielu pracodawców zmagało się z rekrutacją potrzebnego im personelu i podniosło płace lub zaoferowało inne korzyści, aby przyciągnąć i zatrzymać pracowników.
TYDZIEŃ 13 – 17 grudnia 2021 r.
WIG20 (WIG20) , mWIG40 (MWIG40), sWIG80 (SWIG80)szukaj w zakładce główne indeksy, CRB Commodity Index (^CRY)(indeks cen surowców) zakładka wig 20,,Polski Koncern Naftowy ORLEN SA (PKN).DAX Index – Germany (^DAX),Powszechna Kasa Oszczędności Bank Polski SA (PKO) , WIG-Górnictwo (WIG_GORNIC) szukaj indeksy sektorowe,Jastrzębska Spółka Węglowa SA (JSW), Allegro.eu SA (ALE),

Gniew przetaczający się wzdłuż autostrad łączących skromne rodzinne miasto przywódcy Turcji z jego luksusowym mieszkaniem w pałacu prezydenckim w Ankarze miga czerwonym kodem ostrzegawczym dla Recepa Tayyipa Erdogana.
Plantatorzy herbaty, rybacy, drobni sprzedawcy detaliczni, pracownicy kawiarni i pracownicy stacji benzynowych – niektórzy z typowo nisko opłacanych, pracujących Turków, którzy stanowili kręgosłup wsparcia Erdogana przez jego dwie dekady na szczycie tureckiej polityki – rezygnują z rządzenia impreza jako wzrost kosztów utrzymania. 800-kilometrowa (500 mil) podróż w tym miesiącu wzdłuż tureckiego wybrzeża Morza Czarnego i do jego konserwatywnego zaplecza pokazała, jak wielu traci wiarę. Partie opozycyjne kontrolują główne miasta, co oznacza, że Erdogan i jego partia AK muszą utrzymywać tradycyjne bastiony, aby utrzymać się u władzy w wyborach w 2023 roku.
Mają 18 miesięcy, aby wygrać wśród rozczarowanych i niezdecydowanych wyborców, takich jak Sahap Kardesler.
Wychodząc ze sklepu mięsnego w Iyidere, 66-letni emeryt wykorzystał kredyt na zakup wystarczającej ilości mięsa na kilka miesięcy. „Później może mnie na to nie stać” – wyjaśnił. „Nie jest nawet jasne, jaka będzie cena za godzinę”.
Konserwatywne zakątki Turcji
Podróż ze stolicy do rodzinnego miasta Recepa Tayyipa Erdogana pokazuje, że tradycyjne bastiony nie są gwarantowane w wyborach w 2023 r.Jego popularność słabnie w obliczu trudności wywołanych pandemią, Erdogan zmusił Turcję do przeprowadzenia eksperymentu ekonomicznego wysokiego ryzyka. Oparł się na banku centralnym, aby obniżyć koszty pożyczek, szukając nasłonecznionych wyżyn większych inwestycji i lepszych miejsc pracy, i rzucił się na władzę sprawowaną przez globalne finanse. To jego wersja drogi do bogactwa opartego na eksporcie, którą w przeszłości podążały niektóre azjatyckie kraje. Jednak na razie odejście prezydenta od ortodoksyjnej ekonomii sprawia, że ludzie stają się biedniejsi – w tym roku wymazuje ponad 50% wartości liry i powoduje spiralę cen.
Serwując herbatę w swojej małej kafejce Iyidere, Selahattin Mete wykorzystuje swoją zmysł biznesowy, by oskarżyć prezydenta o naiwność.
„Nie możesz powiedzieć »nie akceptuję stóp procentowych«, kiedy twoja gospodarka jest mocno powiązana z resztą świata” – powiedział. 51-letni Mete, wciąż lojalny wobec Erdogana, ma dość prezydenckiej Partii Sprawiedliwości i Rozwoju (AKP) zakorzenionej w islamie. Patrzą na nas z góry — powiedział. „Na początku byli jednym z nas, zwykłymi ludźmi. Teraz żyją w luksusie”.
Rosnące ceny są sprzeczne z danymi i podsycają gniew w Turcji
To narzekanie, które regularnie słyszysz w rzekomych twierdzach AKP.

Iyidere znajduje się w prowincji Rize, gdzie mieszka ojciec Erdogana do czasu jego wyjazdu do pracy w Stambule i gdzie prezydent spędził część swojego dzieciństwa. Ta osobista więź oznacza, że wielu tutaj powstrzymuje się od bezpośredniej krytyki Erdogana, który najpierw jako premier, a od 2018 r. jako prezydent o szerokich uprawnieniach wykonawczych, zdobył poparcie dla budowy autostrad , szpitali i portów – w tym jednego w budowie w pobliżu Iyidere – aby podnieść się w dół prowincje na piętach. W Ankarze wystawionych jest ponad 800 par prezydenckich nożyczek używanych do przecinania wstążek podczas ceremonii otwarcia.
Ale członkowie partii prezydenckiej są oskarżani o kumoterstwo i ekstrawagancki styl życia, które pozostawiły ich poza kontaktem.
W jednym z ostatnich przykładów minister skarbu i finansów Nureddin Nebati skrytykował komentarze na temat gospodarki, które wydawały się nieczułe.
„Masz pensję. Co najwyżej byś stracił? Będziesz zmiażdżony przez inflację” – powiedział Nebati, którego rodzina jest właścicielem sieci sklepów tekstylnych. „Ale stracę wszystkie swoje aktywa, jeśli to się nie uda. Mamy tysiąc pracowników.” Turecki bank centralny ponownie interweniował na rynkach walutowych w piątek, aby powstrzymać spadek liry po tym, jak wzrósł powyżej 17 do dolara.Erdogan oskarżył szalejącą inflację, która w listopadzie osiągnęła roczny poziom 21,3%, za globalne skoki cen oraz lokalnych zbieraczy i starał się zapewnić wyborców, że jego rząd ich nie porzuci. „Wdrażając nasz nowy program gospodarczy, wspieramy wszystkie segmenty z pakietami wsparcia, które będą potrzebne” – powiedział ustawodawcom AKP. W czwartek zapowiedział podwyżkę płacy minimalnej o 50% na przyszły rok.
Nie wszyscy słuchają. Listopadowy sondaż Metropoll pokazał poparcie dla AKP na poziomie 26%, z wyłączeniem niezdecydowanych wyborców, najniższym w 20-letniej historii partii. Spada to do 21% wśród części społeczeństwa o najniższych dochodach.

Szyja i szyja
Według Metropoll, zatwierdzenie stanowiska przez prezydenta oscyluje wokół 39%, blisko rekordowo niskiego poziomu z 2015 roku. Opozycja Nation Alliance została poparta przez 39,5% respondentów, a 40% z tyłu za kierowanym przez Erdogana Sojuszem Republikańskim. Szacuje się, że czołowa prokurdyjska partia HDP ma ponad 11% głosów i może potencjalnie poprzeć kandydata opozycji na prezydenta.Największym problemem wśród wyborców jest wyraźna inflacja” – powiedział Nomura Holdings Inc. „Niepokojące z punktu widzenia pałacu jest to, że nastąpił gwałtowny spadek poparcia” wśród wyborców o niskich dochodach.
AKP zdobyła ponad 58% głosów w radzie wojewódzkiej w Rize w 2019 roku i 67% w ostatnich wyborach parlamentarnych w 2018 roku. Ale ta solidarność jest testowana.
„Nie ma dla nas życia wśród podwyżek cen”, powiedział 64-letni emeryt Yildirim Mete, ciesząc się spacerami w słońcu. Powiedział, że dochody z uprawy herbaty, siły napędowej lokalnej gospodarki, spadły.
W maju Erdogan ożywił pomysł wielomiliardowego kanału, alternatywy dla cieśniny Bosfor w Stambule, który połączy Morze Czarne z Morzem Marmara i stworzy tysiące miejsc pracy. Jak dotąd pozostaje tylko propozycją, ponieważ Turcja szuka sposobów na finansowanie budowy.
Stała praca jest na szczycie listy celów Fatma Nur, jednak 21-letni student pracy socjalnej czekał przy stolikach w prawie pustej restauracji rybnej w nadmorskim miasteczku Arsin.
Erdogan pod presją, gdy Covid opuszcza Turków, którzy tracą nadzieję na pracę
„Głosowałam już wcześniej na AK, ale na pewno nie poprze jej w następnych wyborach” – powiedziała Nur, przyznając, że nie jest pewna, kogo poprzeć.
Z włosami przykrytymi chustą oskarżyła rząd o brak ochrony tureckich kobiet po tym, jak aktywiści donieśli o wzroście śmiertelnej przemocy. W marcu Turcja wycofała się z międzynarodowego traktatu mającego na celu ochronę kobiet, argumentując, że jest on sprzeczny z wartościami religijnymi tego kraju.Nur miał tylko dwa stoliki do obsługi, a dalej na zachód w Carsibasi rybak Osman Akkan, lat 43, widział, jak jego dochody gwałtownie spadły, gdy Turcy się ograniczyli.
„Sprzedawałem 80-100 kilogramów ryb dziennie, teraz ledwo mogę sprzedać połowę z tego” – powiedział. „Jest mniejszy popyt nawet na tanią ostrobok”.

Nie wszyscy lamentowali nad swoim szczęściem. Kilka metrów od straganu z rybami Akkana 44-letni kierowca Cengiz Kayas modlił się na zielonym dywaniku obok swojej nowo zakupionej ciężarówki.„Tak, jest inflacja, ale jest popyt na moje usługi, więc jestem w stanie uwzględnić wszelkie podwyżki cen w moich opłatach”, powiedział Kayas. „Jeśli połączymy nasze siły, pokonamy te trudności gospodarcze. Nie widzę nikogo innego niż Erdogan” jako lidera. Mimo to nastrój na trasie do Ankary był przygnębiony. W Ordu piekarz Oner Tekin zwolnił dwóch pracowników i rozważał zamknięcie swojego sklepu, ponieważ szybko rosnące ceny mąki pogorszyły jego dochody. A w Samsun, największym mieście na tureckim wybrzeżu Morza Czarnego, Osman Haliloglu dużo wydał na zgromadzenie wystarczającej ilości opon na przyszły rok, mając nadzieję, że będzie mógł je sprzedać po konkurencyjnych cenach.
Pracownik stacji benzynowej Okan Orhan powiedział, że frustracja związana z kosztami paliwa jest coraz bardziej widoczna.
„Wielu kierowców, którzy tu przyjeżdżają, przeklina częste podwyżki cen benzyny i oleju napędowego”, powiedział 27-letni Orhan, mrucząc w stylu „niech Allah złamie mi ręce, jeśli kiedykolwiek zagłosuję na partię AK”.Sklepy dyskontowe mają więcej klientów niż kiedykolwiek, ale nawet ich ceny przewyższają kobiety takie jak Ayse Denizci, która szukała okazji w Delice, niedaleko Ankary. Wyszła z pustymi rękami.
Denizci i jej rodzina zazwyczaj głosują na AKP. „Ale prawdopodobnie już tego nie będziemy wspierać” – powiedziała. „Nóż przeciął się do kości. Potrzebujemy zmiany”
TYDZIEŃ 20 – 23 grudnia 2021 r.
WIG20 (WIG20) , mWIG40 (MWIG40), sWIG80 (SWIG80)szukaj w zakładce główne indeksy, CRB Commodity Index (^CRY)(indeks cen surowców) zakładka wig 20,,Polski Koncern Naftowy ORLEN SA (PKN) ,Powszechna Kasa Oszczędności Bank Polski SA (PKO) , ,Jastrzębska Spółka Węglowa SA (JSW),

To sezon na prognozowanie, w którym analitycy, stratedzy i eksperci wypowiadają się na temat szans i zagrożeń nadchodzącego roku – czas, w którym menedżerowie portfeli i traderzy napawają się sukcesami i rozważają sposoby na poprawę zwrotów w przyszłym roku. W pierwszych tygodniach grudnia zespół Markets Live z Bloomberg przeprowadził ankietę wśród ponad 800 tych profesjonalistów na temat ich największych obaw na rok 2022. Powyzsza chmura słów, stworzona przez kolegę Noura Al Ali, odzwierciedla częstotliwość, z jaką słowa były używane w ich odpowiedzi. Mówi sama za siebie.To, co mówi, jest jednak odzwierciedleniem o wiele więcej bieżących trosk niż o nadchodzącym roku. Inflacja, podwyżki stóp i warianty wirusów mają obecnie kluczowe znaczenie dla dyskusji na rynkach. W ekonomii behawioralnej określa się to jako błąd aktualności, skrót myślowy, w którym ludzie mają tendencję do ważenia swoich osądów w stosunku do nowszych informacji, ekstrapolując przyszłość z niedawnej przeszłości. Jednak przypadkowy tydzień w kwietniu jest prawdopodobnie bardziej reprezentatywny dla 200 nieparzystych dni handlowych w roku kalendarzowym niż ostatnie dni grudnia. Przyszły rok prawdopodobnie przyniesie własne, inne zainteresowania. Nie powinniśmy pozwolić, aby nasz osąd był przyćmiony przez to, co jest tuż przed nami – jakkolwiek trudne może to być.
TYDZIEŃ 27- 30 grudnia 2021 r.
zakładka wykresy na nowy rok 2022 iShares MSCI Poland ETF (EPOL.US), CRB Commodity Index (^CRY) , Polski Koncern Naftowy ORLEN SA (PKN) ,Powszechna Kasa Oszczędności Bank Polski SA (PKO) , ,Jastrzębska Spółka Węglowa SA (JSW),

2022 może być rokiem przełomowym dla Europy
W 2022 r. Unia Europejska musi stawić czoła niektórym z najtrudniejszych wyzwań, przed jakimi stoi, jeśli ma kiedykolwiek stać się geopolityczną potęgą, której jej przywódcy tak desperacko pragną.Pandemia COVID-19 pozostawiła wysiłki na rzecz stworzenia bardziej asertywnej globalnej Europy w tyle – w momencie, gdy globalna polityka ostatnich dwóch lat stworzyła niezliczone problemy dla bloku. Sytuacja pogorszy się tylko wtedy, gdy nie zostaną podjęte natychmiastowe działania.Czy to kryzys migracyjny na granicy bloku z Białorusią ; rosyjska rozbudowa wojskowa na granicy z Ukrainą i antagonizm państw członkowskich, takich jak Litwa i Estonia; lub chińskich zagrożeń handlowych, UE bardzo potrzebuje strategii radzenia sobie ze światem poza jej granicami, zanim te hybrydowe kwestie przytłoczą i osłabią Unię.
Komisja przedstawiła odważne propozycje, które teoretycznie mogłyby w jakiś sposób rozwiązać te problemy.W przypadku rosyjskiej agresji i innych kwestii wojskowych UE zaproponowała jednostki szybkiego rozmieszczenia dostosowane do konkretnych misji, zmniejszając zależność od NATO i USA w zakresie ochrony kontynentu.W przypadku Chin Bruksela próbuje przeciwstawić się gigantycznej, globalnej inicjatywie infrastrukturalnej Pekinu, oferując alternatywne opcje inwestycyjne. W ostatnich latach UE próbowała chodzić po prawie niemożliwym balansowaniu na linie, utrzymując partnerstwo gospodarcze z Chinami, nie zrażając jednocześnie coraz bardziej antypekińskich Stanów Zjednoczonych.
Lata Trumpa uświadomiły Europie dotkliwie, że nie może sobie pozwolić na całkowite poleganie na Ameryce jako sojuszniku. Być może naiwnie wierzyła Bruksela, zrównoważenie tych stosunków między Waszyngtonem a Pekinem zapobiegłoby zgnieceniu UE między dwoma mocarstwami.Większość europejskich urzędników zgadza się, że należy stawić czoła wyzwaniom stojącym przed UE, ale rzeczywistość, w której próbuje się osiągnąć wspólną politykę zagraniczną, była wyjątkowo trudna dla bloku 27 krajów o różnych priorytetach krajowych.„Podczas gdy UE podejmuje większość ważnych decyzji na zasadzie superwiększości, państwa członkowskie zawsze bardzo niechętnie rezygnowały z prawa weta wobec polityki zagranicznej” – powiedział R. Daniel Kelemen, Katedra Jean Monnet ds. Polityki Unii Europejskiej na Uniwersytecie Rutgers. .W konsekwencji, jakakolwiek wspólna polityka zagraniczna UE jest na łasce poszczególnych państw członkowskich, które mają blokujące jednomyślność weta, z których chętnie korzystają.Kraje takie jak Węgry i Polska, które poszły niegrzecznym krokiem Brukseli w kierunku antydemokratycznej, antyunijnej polityki, są w stanie powstrzymać każdą znaczącą politykę UE w odwecie za groźby wycofania funduszy lub odebrania prawa głosu.Stwarza to nowy problem dla Brukseli, ponieważ rywale, tacy jak Rosja i Chiny, mogą „kontaktować się bezpośrednio z rządami krajowymi, zasadniczo czyniąc z nich konia trojańskiego w UE, agentów wrogich reżimów”, mówi Kelemen.
Andrius Kubilius, były premier Litwy i obecny eurodeputowany, zauważa, że Kreml w szczególności wykorzystuje to, dążąc do „wzmocnienia relacji z poszczególnymi państwami członkowskimi”, a nie z instytucjami UE – ponieważ instytucje są prawie zawsze bardziej jastrzębie niż stolice narodowe.Jednak bóle głowy związane ze sprawami zagranicznymi, z jakimi boryka się UE, są większe niż nieporozumienia między państwami członkowskimi.„Sposób, w jaki jest obecnie zorganizowana UE, zasadniczo uniemożliwia jej reagowanie na stojące przed nami kryzysy” – powiedziała Sophie in 't Veld, holenderska eurodeputowana liberalna.„Komisja mogłaby przejąć inicjatywę, tak jak w przypadku Covid, prowadząc do pozytywnego wyniku. Ale w sprawach zagranicznych [jest] całkowicie zależna od państw członkowskich, które nie mają nawet mandatu do wymyślenia – Wizja europejska – dodała.Kwestia polegania Komisji Europejskiej na państwach członkowskich często pojawia się w rozmowach z obecnymi i byłymi urzędnikami. Wskazują, że obecna przewodnicząca Komisji Ursula von der Leyen dostała tę pracę tylko w wyniku krówki.„Nie była pierwszym wyborem jej partii, co od samego początku ograniczało jej niezależność” – powiedział były komisarz Julian King. „Jest bardziej zależna od stolic, zwłaszcza Berlina i Paryża. Niestety, w obu nie ma takiej stabilności politycznej, jak wcześniej”.
„Wiele rzeczy dzieje się naraz, a UE jest historycznie bardzo zła w radzeniu sobie z jednoczesnymi kryzysami” – powiedziała Cathryn Cluver Ashbrook, dyrektor Niemieckiej Rady ds. Stosunków Międzynarodowych.„Nie trzeba wiele, by jeden problem natrafił na inny. Kryzys migracyjny na granicy białoruskiej i napięcia na Ukrainie idą w drogę powrotną do Moskwy, podnosząc rękę Putina w każdym dialogu” – dodała. „Nietrudno sobie wyobrazić, jak trudne mogłoby się stać, gdyby Chiny i Rosja zdecydowały się na koordynację”.Jaka jest więc możliwa droga naprzód, biorąc pod uwagę wszystkie te przeszkody?Pewien wysoki rangą dyplomata unijny powiedział CNN, że nie są optymistami: „Od wieków wiemy, jakie są problemy, zarówno wewnętrzne, jak i zewnętrzne. Problemy się pogorszyły: Rosja i Chiny są bardziej asertywne; Stany Zjednoczone są mniej przewidywalne jako sojusznik, i jesteśmy bardziej podzieleni. Tymczasem stajemy się mniejsi i mniej ważni na światowej scenie”.Dyplomata dodał jednak dwa zastrzeżenia, które mogą zmusić zarówno Brukselę, jak i państwa członkowskie do ostatecznego działania: „Jeżeli w USA w połowie kadencji pojawi się realna perspektywa powrotu Trumpa lub kogoś podobnego do Białego Domu i [jeśli] Rosja stanie się bardziej asertywna , możemy być zszokowani podjęciem radykalnych działań lub poczujemy się bezradni”.Większość zgadza się, że radykalne działania oznaczałyby znacznie większe wydatki i większą władzę w Brukseli.„W krajach związkowych pierwszą rzeczą, która jest przekazywana rządowi centralnemu, jest polityka zagraniczna, bezpieczeństwo i obrona”, mówi Keleman.
Pogodzenie tego wszystkiego z państwami członkowskimi, które nie ufają sobie nawzajem – lub Komisji – potrwa dłużej niż 12 miesięcy. Ale rok 2022, jeśli Covid spadnie wystarczająco z programu, może dać okno na to, jakie postępy można osiągnąć w nadchodzących latach.Należy zwrócić uwagę na to, jak Bruksela będzie reagować na wrogość, czy to ze strony Białorusi, Rosji, Chin, czy nawet USA.Warto też będzie się przyglądać, czy – i kiedy – UE popiera własnych członków nad antydemokratycznymi rywalami, z którymi blok utrzymuje stosunki finansowe. Na przykład Litwa niedawno uznała Tajwan za suwerenny podmiot – wywołując gniew chińskiego rządu – podczas gdy Komisja powtórzyła CNN, że oficjalnie nadal prowadzi politykę jednych Chin.Koszt bezczynności, jak wielu dyplomatów i urzędników powiedziało CNN, jest coraz gorszym statusem na światowej scenie dla projektu jedności, który wyrósł z dziesięcioleci wojny i podziałów.Co gorsza, jeśli Europa nie stanie w obronie demokracji, rzucając wyzwanie swoim wrogom, może być postrzegana jako milcząca aprobata powstania państw autorytarnych.Stawka jest wyższa niż wielu w Brukseli, którzy mają tendencję do skupiania się na polityce krótkoterminowej, mogłoby sobie zdawać sprawę. Ale w 2022 r. Europa ma szansę wreszcie iść na marne i zająć miejsce jako główna potęga globalna, broniąca ładu opartego na zasadach i zachodnich wartości. Niewykorzystanie tej szansy prawie na pewno oznacza, że ci, którzy sprzeciwiają się tym wartościom, będą podążać ścieżką bez powrotu.
TYDZIEŃ 03-07 stycznia 2022 r
, Polski Koncern Naftowy ORLEN SA (PKN) ,Powszechna Kasa Oszczędności Bank Polski SA (PKO) , ,Jastrzębska Spółka Węglowa SA (JSW), KGHM Polska Miedź SA (KGH), Lubelski Węgiel Bogdanka SA (LWB), Bumech SA (BMC) ,Bowim SA (BOW),Polimex-Mostostal SA (PXM),

Amerykańscy klienci, zwłaszcza ci o niskich dochodach, odczuli szczyptę wyższych cen, przy rocznej inflacji na poziomie nienotowanym od 40 lat.
Te ostatnie dane pokazują, ceny wzrosły o 6,8% w roku do listopada.
Bibi, która pracuje jako sprzątaczka w Harlemie w stanie Nowy Jork, powiedziała, że musiała w związku z tym ograniczyć, czasami kupując tylko jeden posiłek, aby podzielić się z 27-letnim synem.
„Nie mamy wyboru”, powiedziała, „nie stać mnie na gotowanie”.
„Biorę trochę, a potem daję mu więcej, ponieważ matka zawsze zrobi to dla swojego dziecka”.
Podwyżki cen spowodowały wzrost rachunków za zakupy żywności, ceny benzyny wzrosły o 6,1%, wzrosły również koszty używanych samochodów i czynszu.
Podczas gdy miesięczne tempo wzrostu cen na poziomie 0,8% nieco zmalało w porównaniu do 0,9% w październiku, ludzie tacy jak Bibi odczuli skumulowany wpływ na swoje budżety.
Patricia, która właśnie robiła zakupy w lokalnym supermarkecie, powiedziała, że jej rachunek wynosi około 30 dolarów tygodniowo więcej niż kiedyś, więc zastąpiła kurczaka i kotlety wieprzowe większą ilością warzyw, chociaż ceny świeżych produktów są również wyższe.
„W tej chwili bardzo mnie to dotyczy, nie pracuję” – powiedziała.
Maria właśnie przeszła na emeryturę i powiedziała, że zauważyła, że to, co kupuje, jest nie tylko droższe, ale często też mniejsze, zwłaszcza bajgle.
„Długo nie kupię ich ponownie. Kiedyś były dużymi bajglami, teraz są mniejsze i mają więcej pieniędzy” – powiedziała.
Ceny dla amerykańskich konsumentów rosną w najszybszym rocznym tempie od czerwca 1982 r. Jednak wpływ jest bardziej odczuwalny wśród osób o najniższych dochodach, z najmniejszymi możliwościami zarządzania.
Rosnąca inflacja wywiera również presję na prezydenta Bidena, który próbuje uchwalić ustawę o wydatkach socjalnych w wysokości 1,9 biliona dolarów (1,4 biliona funtów).
Jednym z głównych powodów, dla których mamy inflację, jest to, że rząd wydał tak dużo pieniędzy” – powiedział Christopher Campbell, główny strateg w firmie konsultingowej Kroll zajmującej się ryzykiem i były urzędnik skarbu za prezydenta Trumpa.
Twierdził, że dalsze wydatki mogą pogorszyć inflację.
„Pod koniec dnia mamy nadzieję, że jesteśmy na ogonie pandemii, a rząd wciąż kładzie stopę na gazie, na poziomie wydatków”.
Jednak Claudia Sahm, starszy pracownik Instytutu Rodziny Jain i była ekonomistka Rezerwy Federalnej, powiedziała, że wydatki rządowe nie są przyczyną. Powiedziała, że przyczyną utrzymywania się inflacji jest to, że pandemia nie została opanowana, co wpływa na podaż takich rzeczy jak samochody, paliwo i żywność.
„Im dłużej trwają zakłócenia związane z Covidem, tym bardziej zaczyna się to przekładać na ceny towarów” – powiedziała.
Powiedziała, że wraz ze spadkiem cen energii w ostatnim czasie inflacja powinna zacząć spadać.
„Widać oznaki, że być może wkrótce skręcimy w róg, ale Omicron to nowa dzika karta”.
W międzyczasie najbiedniejsi stoją w obliczu zarówno końca epoki pandemii, jak i wzrostu cen.
„Żywność to znacznie większa część budżetów rodzin o niższych dochodach” – zauważa Christopher Wimer z Columbii z Centrum Ubóstwa i Polityki Społecznej.
„Wiele osób korzysta z gazu [paliwa], ale jeśli chodzi o ogrzewanie i media, a także transport, koszty te pochłaniają większą część budżetu osób o niskich dochodach niż budżety osób o wyższych dochodach, które mogą być bardziej ukierunkowane na wypoczynek, towary i tym podobne”.
Podwyżki cen mają większy wpływ na niektóre części kraju niż na inne, przy czym bardziej na południe i środkowy zachód.
Dare to Care, bank żywności w Louisville w stanie Kentucky, powiedział, że odczuł skutki zarówno inflacji, jak i problemów z łańcuchem dostaw.
„Ogólnie wydajemy znacznie więcej” — powiedziała Annette Ball, dyrektor ds. programów w firmie Dare to Care.

Zwykle dużo żywności w Dare to Care pochodzi od producentów i sprzedawców detalicznych, którzy przekazują wszelkie posiadane nadwyżki.
„W tej chwili to się po prostu nie dzieje – ludzie chcą tego przekroczenia. Na rynku jest na to zapotrzebowanie, więc wychodzimy na ulice handlowe”.
Dare to Care musiał zamiast tego kupować żywność po cenach detalicznych, wzrosły też koszty transportu.
„W niektórych przypadkach fracht podwoił się, a nawet potroił [w cenie]” – dodała.
W rezultacie firma Dare to Care poszła na kompromisy, na przykład nie dopuszczając tak często chleba pełnoziarnistego lub czystego soku owocowego.
Oceń oczekiwania
Prezydent Biden zobowiązał się, że walka z inflacją stanie się priorytetem i podjął kroki w celu złagodzenia problemów w łańcuchu dostaw, w tym zmiany przepisów dla operatorów transportowych. Ale oczekiwania skupiają się teraz bezpośrednio na Rezerwie Federalnej.
Pojawiają się spekulacje, że Fed zmniejszy wsparcie dla skupu obligacji, które zapewnia co miesiąc, szybciej niż planowano, torując drogę do możliwej podwyżki stóp procentowych w przyszłym roku.
„Fed będzie musiał się ruszyć” – powiedziała Beth Ann Bovino Główny ekonomista USA, S&P Global ratings
„Oczekujemy, że przyspieszą one teraz zmniejszanie i osiągną zero [miesięcznego wsparcia] do marca z co najmniej jedną podwyżką stóp procentowych w 2022 r.”
TYDZIEŃ 10-14 stycznia 2022 r
, Polski Koncern Naftowy ORLEN SA (PKN) ,Powszechna Kasa Oszczędności Bank Polski SA (PKO) , ,Jastrzębska Spółka Węglowa SA,Mercator Medical SA (MRC),BioMaxima SA (BMX),

Wielka Brytania i Indie rozpoczynają rozmowy handlowe „warte miliardy”
Wielka Brytania i Indie zakończyły pierwszy dzień rozmów na temat potencjalnej umowy o wolnym handlu w New Delhi.
Celem jest podpisanie do końca roku umowy, która mogłaby zwiększyć wymianę handlową o miliardy funtów.
Indyjski minister handlu Piyush Goyal i jego brytyjski odpowiednik Anne-Marie Trevelyan powiedzieli, że w ciągu najbliższych kilku miesięcy może dojść do ograniczonego porozumienia.
Wielka Brytania uczyniła z Indii umowę po Brexicie jako jeden ze swoich priorytetów, ponieważ chce wykorzystać szybko rozwijające się gospodarki.
„Jest to okazja, którą musimy wykorzystać, aby poprowadzić nasze partnerstwo na ścieżce wzajemnego dobrobytu w nadchodzących dziesięcioleciach” – powiedziała Trevelyan.
Wielka Brytania powiedziała, że umowa może prawie podwoić brytyjski eksport do Indii i zwiększyć całkowity handel między tymi krajami o 28 miliardów funtów rocznie do 2035 roku. Całkowity handel w 2019 roku był wart 23 miliardy funtów.
Negocjacje handlowe z Indiami nie są dla ludzi o słabych nerwach.
Jednak przy braku postępów w zakresie umowy o wolnym handlu z USA i żadnych spodziewanych w najbliższej przyszłości, oficjalne rozpoczęcie rozmów z Indiami, ogłoszone w New Delhi w czwartek, jest największymi negocjacjami, jakie rząd Wielkiej Brytanii rozpocznie w tym roku.
Indie są na dobrej drodze, aby do 2050 r. stać się trzecią co do wielkości gospodarką na świecie, a rząd ma nadzieję, że handel między Wielką Brytanią a Indiami podwoi się w ciągu tej dekady.
Sekretarz ds. handlu Anne-Marie Trevelyan nazywa perspektywę zawarcia umowy o wolnym handlu z Indiami „złotą szansą” i z pewnością do zgarnięcia są ogromne nagrody handlowe. Ale Indie, mające do ochrony tak wiele żywotnych i wrażliwych interesów, zawsze były niechętne liberalizacji.UE od lat próbuje osiągnąć sensowną umowę z Indiami, ale z niewielkim powodzeniem. Australia też pracuje nad umową od dekady.
Szczególnie trudne są takie obszary, jak polityka zamówień publicznych i handel usługami.
Indie chcą mieć dla Hindusów więcej możliwości życia i pracy w Wielkiej Brytanii, a każda umowa handlowa może wiązać się z negocjacjami w sprawie złagodzenia zasad i obniżenia opłat dla indyjskich studentów i profesjonalistów wyjeżdżających do Wielkiej Brytanii.
Jednak pan Goyal powiedział, że oba kraje nie uczynią takich kwestii koniecznym warunkiem zawarcia umowy handlowej.
„Nic nie jest koniecznie złamaniem umowy w tej umowie” – powiedział Goyal. „I nie sądzę, aby ktokolwiek mógł się martwić kwestiami drażliwymi dla każdego kraju, ponieważ obie strony zgodziły się, że kwestie wrażliwe nie są naszym priorytetem” – dodał.
Ministrowie rządu Wielkiej Brytanii chcą, aby brytyjskie firmy mogły sprzedawać więcej produktów, takich jak whisky, do Indii.
Chcą także, aby Indie stały się większym nabywcą brytyjskich zielonych technologii i brytyjskich usług.
TYDZIEŃ 17-21 stycznia 2022 r
, Polski Koncern Naftowy ORLEN SA (PKN) ,Powszechna Kasa Oszczędności Bank Polski SA (PKO) , ,Jastrzębska Spółka Węglowa,KGHM Polska Miedź SA (KGH), Zespół Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin SA (ZEP),

Giełda to „superbańka”, która zaraz pęknie, ostrzega czołowy menedżer funduszy hedgingowych
Akcje New York (CNN Business)mają w tym roku trudny początek . Ciężki technologicznie Nasdaq jest już w korekcie , ponad 10% spadku. A jeśli wierzyć jednemu z najbardziej wpływowych menedżerów funduszy hedgingowych, może to być dopiero początek bardzo bolesnego czasu dla inwestorów.Jeremy Grantham, współzałożyciel i główny strateg inwestycyjny Grantham, Mayo i van Otterloo (GMO), powiedział w raporcie zatytułowanym „Let the Wild Rumpus Begin” , że akcje są teraz w środku „superbańki”, że nie t dobrze się kończy.Grantham, który zarządza inwestycjami firmy od momentu jej powstania w 1977 r., był podobnie niedźwiedzi na szczytach rynku w 2000 r. i podczas Wielkiego Kryzysu Finansowego w 2008 r.
Powodzenia! Wszyscy będziemy tego potrzebować”, powiedział Grantham, którego firma zarządza aktywami o wartości około 65 miliardów dolarów.Zauważył, że amerykańskie akcje doświadczyły już wcześniej dwóch takich „superbaniek”: w 1929 r., kiedy to nastąpił spadek rynku, który doprowadził do Wielkiego Kryzysu, i ponownie w 2000 r., kiedy pękła bańka internetowa. Powiedział również, że amerykański rynek mieszkaniowy był w 2006 r. „superbańką”, a japoński rynek akcji i nieruchomości z 1989 r. były „superbańkami”.„Wszystkie pięć z tych superbąbelek zostało skorygowanych z powrotem do trendu ze znacznie większym i dłuższym bólem niż przeciętny” – napisał Grantham.
Wielu inwestorów nie chce uwierzyć, że giełda spóźnia się z szerszym spadkiem, argumentuje Grantham, zwłaszcza odkąd rynek popadł w strefę niedźwiedzia – choć na krótko – w marcu 2020 r. na początku pandemii.„W bańce nikt nie chce słuchać sprawy niedźwiedzia. To najgorszy rodzaj imprezowego kupowania” – napisał Grantham. „Dla baniek, zwłaszcza superbaniek, w których teraz jesteśmy, są często najbardziej ekscytującymi doświadczeniami finansowymi w życiu”.Grantham uważa, że działania Rezerwy Federalnej zmierzające do obniżenia stóp procentowych do zera – a następnie utrzymania ich tam przez prawie dwa lata – są główną przyczyną obecnej piany na rynku. Powszechnie oczekuje się, że Fed zacznie podnosić stopy procentowe na marcowym posiedzeniu.„Jednym z głównych powodów, dla których ubolewam nad superbańkami – i mam urazę do Fedu i innych władz finansowych za to, że zezwalają na ich stosowanie i ułatwianie ich – są niedoceniane szkody, jakie wyrządzają bańki, gdy opróżniają się i obniżają nasze bogactwo” – napisał.
Grantham dodał, że „kiedy tworzą się bańki, dają nam absurdalnie zawyżony obraz naszego prawdziwego bogactwa, co zachęca nas do odpowiedniego wydawania pieniędzy. Następnie, gdy bańki pękają, miażdżą one większość z tych marzeń i przyspieszają negatywne siły gospodarcze w dół. „„Dopuszczanie baniek mydlanych, nie mówiąc już o pomaganiu im, to po prostu zła polityka gospodarcza”, napisał Grantham, dodając, że jest zaniepokojony „straszliwym wzrostem nierówności, związanym z wyższymi cenami aktywów, których wielu po prostu nie posiada”.To nie pierwszy raz, kiedy Grantham ogłasza na rynkach takie wezwanie do zagłady i przygnębienia. Podobną proklamację wydał o zakończeniu hossy w styczniu 2021 roku, nazywając akcje „epicką bańką”. Rynek zamknął się w 2021 r. w pobliżu rekordowych szczytów i trzeci rok z rzędu zyskiwał.
Podwyżki stóp sprowadzą powietrze z dużej części gorącego powietrza na rynku
Inni eksperci od inwestycji podzielają niektóre, ale nie wszystkie obawy Granthama. Jordan Kahn, prezes i dyrektor ds. inwestycji w ACM Funds, która ma portfel, w którym zarówno kupuje akcje, jak i sprzedaje akcje, które uważa za przewartościowane, powiedział, że obecnie jest zdecydowanie więcej możliwości po krótkiej stronie rynku.Kahn powiedział CNN Business, że jego fundusz zajmujący pozycje długie i krótkie jest zainwestowany tylko w około 30% w zwyżkowe pozycje, które spodziewają się wzrosnąć. Martwi się również o to, co stanie się z akcjami, gdy stopy wzrosną.
„Kiedy stopy są od dłuższego czasu na poziomie zerowym, łatwo jest uzasadnić niemal każdą wycenę, a po 2020 roku widzieliśmy absurdalne ceny akcji”, powiedział, coś, czego nie widział od 1999 roku. „Ale jak tylko inflacja rozpoczęli wyceny pytań ludzi.”Mimo to Kahn nie jest tak niedźwiedziowaty jak Grantham. Zamiast epickiej krachu, przewiduje serię tego, co nazywa „bąbelkami”, minimaniaków w zakątkach rynku, takich jak kryptowaluty i spekulacyjne, nierentowne akcje spółek technologicznych.„Było dużo ślepej wiary” – powiedział Kahn. „Są obszary, w których było wiele spekulacji i będzie tam ból”.
TYDZIEŃ 24-28 stycznia 2022 r
, Polski Koncern Naftowy ORLEN SA (PKN) ,Powszechna Kasa Oszczędności Bank Polski SA (PKO) , ,Jastrzębska Spółka Węglowa,KGHM Polska Miedź SA (KGH),Global X Copper Miners ETF (COPX.US),

(CNN)W ostatnich miesiącach doszło do dziwnego sporu między Litwą , małym wschodnioeuropejskim krajem liczącym mniej niż 3 miliony ludzi, a Chinami, supermocarstwem z gospodarką , która wkrótce może przewyższyć amerykańską.Wszystko zaczęło się w zeszłym roku, kiedy Litwa dźgnęła Pekinowi w oko – dwukrotnie w ciągu kilku miesięcy.Po pierwsze, wycofał się z tak zwanej grupy „17+1”, forum, na którym 17 krajów Europy Wschodniej i Środkowej współpracuje z Chinami, zanim zachęci innych do tego samego. Biorąc pod uwagę liczne interesy biznesowe Chin w regionie, w szczególności tak zwaną Inicjatywę Pasa i Szlaku (BRI) skoncentrowaną na projektach infrastrukturalnych, jakikolwiek europejski sprzeciw jest w Pekinie niemile widziany.W listopadzie Litwa stała się pierwszym krajem w Europie, który pozwolił samorządnemu Tajwanowi otworzyć de facto ambasadę pod nazwą „Tajwan”. Inne tego typu biura w Europie i Stanach Zjednoczonych używają nazwy Taipei, stolicy Tajwanu, aby uniknąć odniesień, które sugerowałyby niezależność wyspy od Chin. Ministerstwo Spraw Zagranicznych Tajwanu stwierdziło, że otwarcie tajwańskiego przedstawicielstwa w Wilnie „określi nowy i obiecujący kurs dla stosunków dwustronnych między Tajwanem a Litwą”.Posunięcie to rozwścieczyło Pekin, który postrzegał to jako afront wobec zasady „Jednych Chin”, która utrzymuje, że Tajwan jest częścią Chin, a nie niepodległym, suwerennym terytorium, mimo że obie strony były rządzone oddzielnie przez ponad siedem dekad po wojnie domowej. Z reguły ci, którzy chcą relacji z Chinami, muszą uznać tę politykę dyplomatycznie.
Litwa twierdzi, że nowe biuro na Tajwanie nie ma formalnego statusu dyplomatycznego i nie jest sprzeczne z polityką Jednych Chin. Jednak Pekin zareagował natychmiastowym pogorszeniem stosunków dyplomatycznych z Wilnem. Litwa twierdziła również, że Chiny zapobiegły przedostawaniu się litewskich towarów do Chin, skutecznie tworząc barierę handlową. Chiński rząd wielokrotnie odrzucał te twierdzenia, obwiniając Litwę o szkodzenie „głównym interesom” Chin i zamrożenie stosunków dwustronnych.Tajwan zareagował, kupując litewskie produkty przeznaczone dla Chin – w tym 20 400 butelek rumu – i zobowiązując się zainwestować setki milionów dolarów w litewski przemysł, aby wesprzeć kraj w obliczu chińskiej presji.Spór wciągnął Unię Europejską, która wspiera państwo członkowskie Litwę. Bruksela postrzega Litwę przez Pekin jako zagrożenie dla innych narodów UE, z których wiele ma głębsze powiązania gospodarcze z Chinami i chciałoby je jeszcze pogłębić.W czwartek UE wszczęła postępowanie przeciwko Chinom w Światowej Organizacji Handlu, oskarżając Pekin o „dyskryminujące praktyki handlowe wobec Litwy, które uderzają również w inne produkty eksportowe z jednolitego rynku UE”.Sprawa WTO może być dopiero początkiem przyjęcia przez UE bardziej twardego stanowiska wobec Chin, chociaż istnieją zastrzeżenia co do tego, czy mogłoby to skłonić Pekin do odwetu w postaci wojen handlowych lub anulowania inwestycji w Europie.
„Chiny muszą wyciągnąć wnioski”
W 1990 roku Litwa została pierwszym członkiem Związku Radzieckiego, który ogłosił niezależność od rządzącej Moskwą Partii Komunistycznej. Następnie w 2004 r. przystąpiła do Unii Europejskiej, Unii Europejskiej i NATO – ta sama organizacja miała być kontrolą ekspansji socjalistycznej.W tym kontekście naród taki jak Chiny wykazujący agresję we własnym regionie, zwłaszcza przeciwko Tajwanowi – a także wykorzystujący handel jako broń przeciwko mniejszym narodom europejskim – naturalnie alarmuje tych, którzy pamiętają życie pod rządami sowieckimi.„Chiny muszą wyciągnąć wnioski, ponieważ do tej pory pozwalano im zachowywać się w sposób niezgodny z naszymi wartościami i zasadami, po prostu dlatego, że byli tak bogaci” – powiedział CNN były premier Litwy Andrius Kubilius.„Nie sądzę, żeby większe kraje UE podjęły się powstania. Może z Litwy rozprzestrzeni się na innych i z czasem Europa stanie zjednoczona przeciwko krajowi, który nie spełnia naszych standardów” – dodał. .
Jednym z powodów, dla których litewscy urzędnicy mogą czuć się bardziej komfortowo niż niektóre narody w zajmowaniu takiego stanowiska, jest to, że Chiny są dla tego kraju stosunkowo małym rynkiem eksportowym. Tylko 1,18% litewskiego eksportu trafiło do Chin w 2019 r. – w porównaniu z 13,1% do Rosji i 3,64% do Stanów Zjednoczonych – choć według Obserwatorium Złożoności Gospodarczej Chiny są również jednym z najszybciej rozwijających się rynków eksportowych Litwy .Dla Litwy ta twarda postawa jest czymś więcej niż misją moralną. Urzędnicy, którzy rozmawiali z CNN, mówią, że przeciwstawiając się Chinom, mają również nadzieję wysłać wiadomość do Moskwy.Velina Tchakarova, szefowa Austriackiego Instytutu Polityki Europejskiej i Bezpieczeństwa, wyjaśnia, że Litwa „od czasu wstąpienia do NATO jest pod ciągłą presją Rosji. Litwa chce dawać przykład europejskim członkom, że nikt nie ulegnie autokratycznym reżimom w Pekinie i Moskwie ”.Litewscy urzędnicy powiedzieli CNN, że mają nadzieję, że przeciwstawienie się Chinom może stworzyć precedens w UE dla odepchnięcia autokratycznych reżimów. Jeden z wysokich rangą dyplomatów litewskich powiedział, że koniec gry polega na tym, aby Europa miała skuteczniejsze środki przeciwdziałania przymusowi.Bruksela niedawno zaproponowała mechanizm prawny, który umożliwiłby UE reagowanie na zastraszanie gospodarcze w „ustrukturyzowany i jednolity sposób” poprzez stosowanie „dostosowanej i proporcjonalnej reakcji do każdej sytuacji”, która mogłaby obejmować cła, ograniczanie importu i ograniczanie dostępu do rynek wewnętrzny UE.Jednak wiele mniejszych krajów UE jest prywatnie sceptycznie nastawionych do tego, czy ich kraje członkowskie – zwłaszcza te, które intensywnie handlują z Chinami – poprą je, gdy dojdzie do nacisku.Silne stosunki gospodarcze z Chinami to kluczowy element dążenia UE do „strategicznej autonomii”, terminu używanego w Brukseli do opisania UE jako geopolitycznej potęgi, która staje się coraz bardziej niezależna od wpływów USA. Pomyślano, że dzięki ekonomicznemu partnerstwu z Pekinem Europa może działać jako pomost między USA a Chinami, jednocześnie nie ulegając zgnieceniu między nimi.
Większe państwa członkowskie, w szczególności Francja, były silnymi zwolennikami dążenia do autonomii strategicznej. I podczas gdy europejscy politycy czują się coraz bardziej nieswojo z powodu traktowania przez Chiny ujgurskich muzułmanów, tłumienia demokracji w Hongkongu i agresji na Tajwan, jeśli chodzi o twardą gotówkę, wiele krajów europejskich nie jest jeszcze gotowych na urażenie Chin. Czakarowa uważa, że „wprowadzając Chiny do debaty, Litwa dąży do wzmocnienia pozycji USA w Europie, ale także do ostrzeżenia Brukseli i kluczowych państw członkowskich (Niemcy i Francja) przed potencjalnymi zagrożeniami związanymi z relacjami dwustronnymi z Chinami w przyszłości ”.Zasadniczo mają nadzieję zmusić te kraje do zajęcia stanowiska. Czy to zadziała?
Delikatna równowaga
Niektórzy na Litwie uważają, że ich twarde stanowisko już przyniosło rezultaty. Urzędnicy zwracają uwagę, że Francja poparła ich wraz z resztą UE i wezwali Chiny do deeskalacji sytuacji. Jest to szczególnie istotne teraz, ponieważ Francja sprawuje rotacyjną prezydencję w UE, a także jest w trakcie kampanii przed wyborami prezydenckimi. Na początku tego miesiąca Słowenia ogłosiła , że również będzie dążyć do zwiększenia wymiany handlowej z Tajwanem.Jeden z wysokich rangą urzędników Komisji Europejskiej powiedział CNN Brussels, że Litwa nie sprzeciwiła się polityce „Jednych Chin” i że jeśli Chiny nadal będą wrogie, muszą przedstawić dowody na naruszenie tej polityki, co litewscy urzędnicy nazywają zwycięstwo.Jednak nie wszyscy, nawet na samej Litwie, uważają tę strategię za hurtowy sukces.Prezydent Gitanas Nauseda powiedział, że choć popiera otwarcie Biura Przedstawicielskiego Tajwanu, uważa, że nazwa ta była niepotrzebnie prowokacyjna i Litwa musi teraz uporać się z „konsekwencjami”.Pekin odpowiedział, że przyznanie się do błędu było dobrym początkiem, ale nadal uważa, że Litwa złamała zasadę Jednych Chin.
Bruksela w ostatnim czasie podejmuje działania w kwestiach geopolitycznych. Po latach gorzkich obmowy być może Brexit i pandemia przypomniały przywódcom UE, że jedność w obszarach wspólnego zainteresowania oznacza, że nawet małe narody, takie jak Litwa, mogą wykorzystać mechanizmy UE, aby przeciwstawić się jednemu z najbogatszych i najpotężniejszych narodów na ziemi.Inną kwestią jest to, czy stanowisko Litwy – a wraz z nim UE – zaowocuje jakimikolwiek ustępstwami ze strony Pekinu. Niedawny artykuł wstępny w szczerym nacjonalistycznym, państwowym tabloidzie Global Times opublikował szereg kroków, które Litwa musi podjąć, aby przywrócić stosunki, i ostrzegł: „bez względu na to, jakie sztuczki stosują, Chiny nigdy nie ustąpią ani pół cala w kwestiach zasad”.Eksperci zgodzili się jednak, że jedyną szansą, jakkolwiek odległą, na wymuszenie jakichkolwiek ustępstw ze strony Chin w tej sprawie jest przedstawienie przez Europę jednolitego frontu.Benedict Rogers, wieloletni działacz na rzecz praw człowieka i dyrektor naczelny Hong Kong Watch, mówi, że chociaż „Chiny wykazały, że są bardzo biegli w dzieleniu i rządzeniu i są w stanie odgryźć inne kraje… kiedy kraje stoją razem i stoją przeciwko Chinom razem, taktyka zastraszania stosowana przez Pekin jest mniej skuteczna, a presja na Chiny może mieć większy wpływ”.Choć to wszystko może wydawać się drobną sprzeczką, stawką są lata pracy, w której UE próbowała znaleźć sposób na pogodzenie stosunków gospodarczych z Chinami z jej obowiązkiem wobec państw członkowskich i jej wartościami moralnymi. Pytanie brzmi, jak długo ta równowaga może utrzymać.
TYDZIEŃ 28 stycznia -4 luty 2022 r
WIG20 (WIG20) , mWIG40 (MWIG40), sWIG80 (SWIG80)szukaj w zakładce główne indeksy, CRB Commodity Index (^CRY)(indeks cen surowców) zakładka wig 20,,Polski Koncern Naftowy ORLEN SA (PKN) ,Powszechna Kasa Oszczędności Bank Polski SA (PKO) , ,Jastrzębska Spółka Węglowa SA (JSW),Lubelski Węgiel Bogdanka SA (LWB),

Pracodawcy dodali 467 000 miejsc pracy, powiedział Departament Pracy. To było znacznie lepsze, niż przewidywali analitycy.
Stopa bezrobocia wzrosła z 3,9% w grudniu do 4%, ale było to spowodowane większą liczbą osób poszukujących pracy.
Analitycy twierdzą, że silne tworzenie miejsc pracy prawdopodobnie zwiększy presję na amerykański bank centralny, aby podniósł stopy procentowe w przyszłym miesiącu.
Miesięczna ankieta zrewidowała również szacunki dotyczące zatrudnienia w grudniu, zapewniając większe wsparcie tym, którzy twierdzą, że gospodarka pozostanie silna, nawet gdy urzędnicy wycofują politykę stymulacyjną wprowadzoną na początku pandemii w 2020 roku.
„To duża pozytywna niespodzianka”, powiedział Brian Coulton, główny ekonomista Fitch Ratings. „Potwierdza, że każda kolejna fala wirusa ma coraz mniejszy wpływ na aktywność i popyt na pracę”.
Przewodniczący Rezerwy Federalnej, Jerome Powell, powiedział, że bank spodziewa się podwyżki stóp procentowych w przyszłym miesiącu – co będzie pierwszą podwyżką od 2018 r. Posunięcie to ma pomóc w ograniczeniu wzrostu cen poprzez ochłodzenie popytu przy wyższych kosztach kredytu.Bank centralny jest pod presją, by powstrzymać inflację, która rośnie w najszybszym tempie od prawie 40 lat. W Wielkiej Brytanii Bank Anglii już dwukrotnie podniósł stopy procentowe w ciągu ostatnich trzech miesięcy.
Prezydent Joe Biden, którego notowania poparcia osłabły w obliczu powszechnych obaw o inflację, w uwagach poświęconych statystykom zatrudnienia uznał presję dotyczącą kosztów utrzymania.
Powiedział, że jego administracja pracuje nad rozwiązaniem tych problemów, w tym poprzez zachęcanie do inwestowania w obszary dotknięte niedoborami, takie jak mikroczipy.
Naciskał również Kongres, aby posunął się do przodu z propozycjami wydatków, które jego administracja są obecnie w martwym punkcie, które, jak powiedział, przyniosą ulgę poprzez programy takie jak dotowana opieka nad dziećmi dla rodzin.
„Nadal będziemy pracować nad cenami gazu, nadal będziemy pracować nad cenami żywności” – powiedział. „W międzyczasie możemy wiele zrobić, aby dać tym rodzinom trochę więcej miejsca na oddech”.
Amerykańskie firmy zgłaszają powszechną presję spowodowaną wzrostem kosztów materiałów i wyższymi płacami – według ekonomistów inflacja była częściowo napędzana przez falę rządowych stymulacji, która nastąpiła po pandemii.
Najnowszy raport o zatrudnieniu wykazał, że średnia płaca godzinowa wzrosła o 5,7% w ciągu ostatnich 12 miesięcy – to wyraźne przyspieszenie w porównaniu z skromnymi wzrostami obserwowanymi w ostatnich latach. Skok nie nadąża jednak za szybkim tempem wzrostu cen uderzającego w gospodarkę.
Mimo to istnieją oznaki, że podwyżki płac pomagają zwabić ludzi z powrotem na rynek pracy. Odsetek osób pracujących lub poszukujących pracy przekroczył w ubiegłym miesiącu 62% po raz pierwszy od wybuchu pandemii.
Uczestnictwo kobiet wzrosło zwłaszcza w ostatnich miesiącach, kiedy ponownie otwierają się szkoły i przedszkola.
Restauracje i bary pomogły w styczniowym zwiększeniu zatrudnienia w USA. Detaliści, firmy magazynowe i transportowe również dodali pracowników.
Jednak raport wykazał, że Omicron nadal zbierał żniwo. Około sześciu milionów ludzi stwierdziło, że nie pracują lub ich godziny zostały skrócone z powodu pandemii – prawie dwukrotnie w porównaniu z poprzednim miesiącem.
TYDZIEŃ 07 -11 luty 2022 r
WIG20 (WIG20) , mWIG40 (MWIG40), sWIG80 (SWIG80)szukaj w zakładce główne indeksy, CRB Commodity Index (^CRY)(indeks cen surowców) zakładka wig 20,,Polski Koncern Naftowy ORLEN SA (PKN) ,Powszechna Kasa Oszczędności Bank Polski SA (PKO) , ,Jastrzębska Spółka Węglowa SA (JSW) , Mabion SA (MAB)

laureat Nagrody Nobla, ekonomista Paul Krugman, powiedział, że chociaż nadszedł czas, aby Rezerwa Federalna zaczęła podnosić stopy procentowe, nie ma kryzysu związanego z inflacją i wskazał, że decydenci polityczni będą mogli zmierzyć się z ich zaostrzaniem.
„To jest oczywiście bardzo gorąca gospodarka i zadaniem Fedu jest trochę ją ochłodzić”, powiedział Krugman w piątek w „Balance of Power” z Davidem Westinem w Bloomberg Television. Jeśli chodzi o to, co jest potrzebne, powiedział: „Zdecydowanie nie terapia szokowa”.
Krugman przemawiał dzień po tym, jak raport pokazał, że indeks
Krugman przemawiał dzień po tym, jak raport pokazał, że indeks cen konsumpcyjnych wzrósł o 7,5% w porównaniu z rokiem poprzednim, najbardziej od czterech dekad. Styczniowe wzrosty cen odzwierciedlały znaczne wzrosty, które obejmowały wyższe koszty żywności, energii elektrycznej i mieszkania.Nie ma powodu do paniki z powodu obecnych stóp inflacji, powiedział Krugman, obecnie pracujący na City University of New York. Zwrócił uwagę, że długookresowe miary oczekiwań inflacyjnych pozostają znacznie niższe niż krótkookresowe.
— To nie kryzys — powiedział Krugman. „W tym momencie nie widzę jeszcze żadnego znaku, by inflacja zakorzeniła się w gospodarce. Fed wciąż ma miejsce na zaprojektowanie miękkiego lądowania – ale musi to zacząć”.
Powszechnie oczekuje się, że Fed zacznie podnosić stopy procentowe w przyszłym miesiącu na posiedzeniu w dniach 15-16 marca, wkrótce po planowanym zakończeniu programu skupu obligacji. Ekonomiści są podzieleni co do tego, jak wysoko Fed może potrzebować podnieść swoją referencyjną stopę procentową zbliskiej zera; Prognozy Fed z grudnia pokazały, że pozostanie on poniżej 2,5% długoterminowych szacunków w latach 2023 i 2024. Krugman powiedział, że jeśli Fed może uniknąć podgrzania wysokich oczekiwań inflacyjnych, „wówczas neutralna stopa jest tym, do czego dążysz”, jeśli chodzi o końcowy punkt podwyżek stóp.„Celem tutaj – kiedy mówię „miękkie lądowanie” – mam na myśli nie dotarcie do punktu, w którym faktycznie musimy wprowadzić gospodarkę w recesję, aby obniżyć inflację” – powiedział Krugman.
Banki i handlowcy z Wall Street podnieśli swoje prognozy dotyczące zaostrzenia polityki przez Fed w odpowiedzi na przyspieszające wzrosty cen i płac.
„Konsekwentnie” piesze wędrówki
Ekonomiści Goldman Sachs Group Inc. powiedzieli pod koniec czwartku, że obecnie spodziewają się, że bank centralny podniesie w tym roku siedmiokrotnie. Firmy z Citigroup Inc., Deutsche Bank AG i HSBC Holdings Plc widzą teraz przesunięcie o pół punktu w marcu, dołączając do Nomura Holdings Inc. w tym wezwaniu.Fed będzie musiał „konsekwentnie” podnosić stopy procentowe, aż zniknie podstawowe przegrzanie gospodarki, które podsyca presję cenową, powiedział Krugman. Dodał, że nigdy nie sądził, że luzowanie ilościowe jest skuteczną polityką, więc nie ma problemu z jego zakończeniem.
TYDZIEŃ 14-18 luty 2022 r
WIG20 (WIG20) , mWIG40 (MWIG40), sWIG80 (SWIG80)szukaj w zakładce główne indeksy, CRB Commodity Index (^CRY)(indeks cen surowców) zakładka wig 20,,Polski Koncern Naftowy ORLEN SA (PKN) ,Powszechna Kasa Oszczędności Bank Polski SA (PKO) , ,Jastrzębska Spółka Węglowa SA (JSW) ,DAX Index – Germany (^DAX), Lubelski Węgiel Bogdanka SA (LWB),KGHM Polska Miedź SA (KGH),

Szok wywołany jakąkolwiek inwazją Rosji na Ukrainę „rozniesie się echem na świecie”, powiedział Boris Johnson światowym przywódcom.
Powiedział, że musimy być „nieugięcie szczerzy” w sprawie sytuacji na Ukrainie i nie powinniśmy „lekceważyć powagi tego momentu”.
W przemówieniu na konferencji bezpieczeństwa w Monachium Johnson powiedział, że nie wie, co zamierza prezydent Rosji Władimir Putin, ale „omeny są ponure”.„I dlatego musimy być razem silni” – powiedział.
Kraje zachodnie ostrzegły, że Rosja może nieuchronnie najechać Ukrainę, ponad 130 000 żołnierzy znajduje się w pobliżu granicy.
Oskarżają Rosję o próbę zaaranżowania fałszywego kryzysu w oderwanym wschodnim regionie Ukrainy, aby dać jej powód do inwazji.Ale Rosja wielokrotnie zaprzeczała planom inwazji, mówiąc, że wojska przeprowadzają ćwiczenia wojskowe w regionie, oskarżając Zachód o „histerię”.
Johnson podkreślił, że Wielka Brytania nadal ma nadzieję, że dyplomacja i dialog zdołają rozwiązać kryzys.
Nawołując do jedności zachodnich sojuszników Wielkiej Brytanii, powiedział: „Za każdym razem, gdy zachodni ministrowie odwiedzali Kijów, zapewnialiśmy naród ukraiński i ich przywódców, że stoimy za ich suwerennością i niepodległością.
„Jakże puste, bezsensowne, jak obraźliwe wydawałyby się te słowa, gdybyśmy w chwili, gdy ich suwerenność i niezależność są zagrożone, po prostu odwrócimy wzrok”.
Gdyby Ukraina została zaatakowana, Johnson powiedział: „będziemy świadkami zniszczenia demokratycznego państwa, kraju wolnego od pokolenia, z dumną historią wyborów”.
Ukraina jest byłą republiką radziecką z historycznymi powiązaniami z Rosją i graniczy zarówno z UE, jak i Rosją. Rosja od dawna stawia opór Ukrainie w kierunku instytucji zachodnich, w tym NATO, widząc w ekspansji sojuszu wojskowego na wschód zagrożenie dla jej bezpieczeństw
Premier ostrzegł, że każda inwazja spotka się również z sankcjami dla rosyjskich osób i firm.
Powiedział, że Wielka Brytania „otworzy lalki Matrioszki” niektórych rosyjskich firm i uniemożliwi im pozyskiwanie finansowania w Londynie.
Jego komentarze po ogłoszeniu nowych przepisów pozwalających Wielkiej Brytanii na rozszerzenie sankcji wobec tego kraju.
„Jeśli Ukraina zostanie zaatakowana, szok odbije się echem na całym świecie, a te echa będą słyszane w Azji Wschodniej, będą słyszane na Tajwanie” – powiedział podczas Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa.
Johnson spotkał się z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim, który powiedział , że uzgodnili „wspólne kolejne kroki” i pozostają zjednoczeni w dążeniu do deeskalacji i dyplomacji.
W oświadczeniu przywódca Partii Pracy Sir Keir Starmer powiedział, że partia jest „nieugięta w naszym poparciu dla suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy”.
„Jesteśmy solidarni z narodem ukraińskim i w jedności z naszymi międzynarodowymi partnerami i sojusznikami z NATO, ostrzegając prezydenta Putina, że każdy atak doprowadzi do natychmiastowych, surowych i rozległych sankcji” – powiedział.
Powiedział, że Partia Pracy poparła działania podejmowane przez rząd w celu zakończenia impasu, dodając, że „dyplomacja wciąż może się udać”.
Pisząc na Twitterze, była premier Theresa May powiedziała, że Boris Johnson miał „słuszność, by domagać się dalszej dyplomacji, przygotowując jednocześnie najsurowsze sankcje dla Rosji, jeśli Putin wybierze katastrofę wojenną”.
We wspólnym oświadczeniu ministrowie spraw zagranicznych z grupy bogatych krajów G7 powiedzieli, że nie widzieli „żadnych dowodów”, że Rosja wycofała część swoich sił, jak twierdziła, i że pozostają „poważnie zaniepokojeni” sytuacją.
„Wzywamy Rosję do wybrania ścieżki dyplomacji, do deeskalacji napięć, do istotnego wycofania sił wojskowych z sąsiedztwa granic Ukrainy i do pełnego przestrzegania zobowiązań międzynarodowych” – czytamy w oświadczeniu.
„W pierwszym kroku oczekujemy, że Rosja zrealizuje zapowiedziane ograniczenie działań militarnych wzdłuż granic Ukrainy. Będziemy oceniać Rosję po jej czynach”.
Wiceprezydent USA Kamala Harris również bierze udział w konferencji w Monachium i powiedział w przemówieniu, że Rosja poniosłaby „szybkie, poważne i zjednoczone” konsekwencje gospodarcze, gdyby miała dokonać inwazji.
Oskarżyła Rosję o zawężanie dróg dyplomacji, mówiąc, że „po prostu nie pasują do ich słów”.
Jej uwagi pojawiły się po tym, jak Moskwa powiedziała, że niektóre jej wojska odeszły od granicy w ostatnich dniach – ale mocarstwa zachodnie stwierdziły, że nie ma dowodów na wycofanie się.
W piątek prezydent USA Joe Biden powiedział, że jest przekonany, że Putin zdecydował się na inwazję i że atak może nastąpić w „nadchodzących dniach”.
Biden powiedział, że ocena opierała się na wywiadzie USA, który sugerował, że celem ataku będzie stolica Kijów.
Inni zachodni politycy biorący udział w trzydniowej konferencji bezpieczeństwa to kanclerz Niemiec Olaf Scholz i wiceprezydent USA Kamala Harris.
Jednak Rosja nie będzie oficjalnie reprezentowana na szczycie po raz pierwszy od 1999 r. w obliczu narastających napięć związanych z sytuacją na granicach Ukrainy.
Szacunki wojsk
Tymczasem Ministerstwo Spraw Wewnętrznych zrezygnowało z programu wizowego oferującego bogatym zagranicznym inwestorom szybką ścieżkę pobytu, w obliczu presji na ministrów w sprawie powiązań Wielkiej Brytanii z Rosją.
Partia Pracy domagała się natychmiastowej publikacji trwającego przeglądu wiz przyznanych między 2008 r. – kiedy system został wprowadzony – a 2015 r., kiedy kontrole osób ubiegających się o wizę zostały zaostrzone.
Liberalni Demokraci domagali się także „jasnego harmonogramu” cofania wiz wydawanych wszystkim Rosjanom, „których oznaczono jako stwarzających zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego”.
Konferencja bezpieczeństwa w Niemczech odbywa się, gdy siły ukraińskie i wspierani przez Rosję rebelianci na wschodzie kraju nadal oskarżają się nawzajem o ostrzał i inne naruszenia zawieszenia broni w piątek.
Takie przerwy w wieloletnim zawieszeniu broni na tym obszarze nie są rzadkością, a każda ze stron obwiniała się nawzajem o zamieszki w czwartek.
W piątek Waszyngton zwiększył swoje szacunki dotyczące liczby rosyjskich żołnierzy rozmieszczonych wokół Ukrainy do od 169 000 do 190 000. Minister obrony Ukrainy zasugerował liczbę 149 tys.

TYDZIEŃ 21-25 luty 2022 r
WIG20 (WIG20) , mWIG40 (MWIG40), sWIG80 (SWIG80)szukaj w zakładce główne indeksy, CRB Commodity Index (^CRY)(indeks cen
Bank Ochrony Środowiska SA (BOS),, Polski Koncern Naftowy ORLEN SA (PKN) ,Powszechna Kasa Oszczędności Bank Polski SA (PKO) , ,Jastrzębska Spółka Węglowa SA (JSW),